Stefan Tompson, brytyjski vloger o polskich korzeniach, po raz kolejny walczy o dobre imię Polski. Tym razem nagrał klip, w którym zachęcał Żydów do odwiedzania Polski i tłumaczył ostatni kryzys na linii Polska – Izrael. Tymczasem jego nagranie zostało zablokowane w Izraelu oraz wszystkich państwach Unii Europejskiej.
Niestety moje ostatnie wideo, w którym wspominałem o Polskiej roli w walce przeciw nazistowstko-niemieckiemu totalitaryzmowi oraz o stosunku Polaków wobec Żydów, zostało ograniczone na YT oraz zablokowane na terenie większości UE oraz w Izraelu. Nie jestem zwolennikiem ustawy ale nie można godzić się na takie fałszowanie historii poprzez obarczania Polski za niemieckie nazistowskie obozy zagłady [….] Starałem się szukać wspólnego terenu oraz także budować relacje z Izraelem i Żydami. Niestety Youtube Community uznała to za zbyt „kontrowersyjne” i zgłosiła wideo… Dziwne czasy.
Oto najnowsze nagranie wciąż dostępne na Facebooku:
(11430)
W końcówce pada zdanie „dzielili tysiąc lat historii” jest wątpliwe, kontrowersyjne /kładę to na karb młodości i niewiedzy młodego człowieka/ i od razu podsuwa myśl o historii „kronikarza” Jakuba Ibn Ibrahima, który tak naprawdę był handlarzem ludźmi zamieszkującymi obszar obecnej Polski… Skupywał ludzi od lokalnych przedchrześcijańskich kacyków i wywoził dalej na handelek, taki sobie wymyślił interes wespół ze swoimi ziomkami. Nie było żadnego dzielenia tysiąca lat historii, goście pojawili się znacznie później i byli są i będą tylko gośćmi. A my nie pchamy się do Izraela, gdzie w najlepszym razie będziemy gośćmi i zdaje się zawsze bardzo nieproszonymi… Zaś dla talmudu w ogóle nawet nie jesteśmy ludźmi, jesteśmy zwierzętami. Warto o tym wiedzieć.