Muzułmanie co i rusz stają się negatywnymi bohaterami rozmaitych zdarzeń. Tym razem jednemu z nich nie spodobało się zachowanie kobiety w pociągu. Spokojne próby tłumaczenia nie przyniosły skutku. W końcu kobieta nie wytrzymała i wygarnęła agresorowi.
Do sytuacji doszło w podmiejskim pociągu. Muzułmanina zdenerwowało zachowanie kobiety, która położyła nogi na fotelu. Wściekły krzyczał na cały wagon, a ani kobiecie, ani innym pasażerom nie udało się go uspokoić i przekonać, że nie ma racji.
Rozwścieczony muzułmanin w pewnym momencie zagroził pasażerce, że zadzwoni na policję. Kobietę najpierw ta groźba rozbawiła, a potem już zdenerwowała.
– Słuchaj! Nie jesteś w swoim kraju – rzuciła wściekła w kierunku muzułmanina, który po chwili jak niepyszny wysiadł z pociągu. Na policję chyba już nie zadzwonił, a następnym razem może zastanowi się, gdy tak nieadekwatnie zareaguje na czyjeś zachowanie.
(15081)
Ta sytuacja jest totalnie wyrwana z kontekstu i akurat ciapaty miał racje. Angielskie chamy kłada brudne buciory na siedzeniach w metrze, pociągach wszędzie nawet jak obok ktoś siedzi. Rozkraczaja się prostaki jak w jakiejś oborze. Facet sie wkur**ł i to ze jest ciapatym tu nie ma nic do rzeczy. Po prostu nie wiedział co powiedzieć a z tym aresztowaniem to miał na myśli ze powinni być ukarani grzywną i tyle.