Statystyczny Polak i Węgier zarabiają około 4,2 tysiąc złotych brutto miesięcznie. Nad Wisłą w ostatnim czasie nie doszło do takiego wzrostu jak nad Balatonem. Powtórka z Węgier w Polsce jest jednak możliwa.
Na Węgrzech w ostatnim roku przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 14,4 procent, podobnie jak w latach ubiegłych. W tym samym czasie w Polsce płace podskoczyły o 6 procent. Ekonomiści przekonują, że w Polsce również może nastąpić eksplozja zarobków – informuje ,,Rzeczpospolita”.
Nad Balatonem za wzrost pensji odpowiedzialne są przede wszystkim znacząca podwyżka pensji minimalnej, podniesienie zarobków w sektorze publicznym oraz starzenie się społeczeństwa, przez co występuje niedobór pracowników. W Polsce do zwiększenia pensji mogą przyczynić się obniżenie wieku emerytalnego, wyhamowanie napływu Ukraińców i utrzymanie szybkiego wzrostu gospodarczego.
Polska spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej wyróżnia się otwartością rynku pracy na imigrację, co łagodziło dotąd presję płacową. Ale taki napływ pracowników z Ukrainy, jak w ostatnich latach, jest raczej nie do utrzymania, co można wiązać z wprowadzeniem ruchu bezwizowego między Ukrainą a krajami UE. Tymczasem obniżenie wieku emerytalnego ograniczy podaż pracy
– powiedział Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP
Pensje mają szansę wzrosnąć przede wszystkim w przemyśle, transporcie i logistyce oraz górnictwie. Zmiany powinni znacząco odczuć też pracownicy niewykwalifikowani.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.