Mateusz Kijowski w studiu TVN musiał mocno się tłumaczyć z niskiej frekwencji na demonstracji KOD-u. Sięgnął po ciekawe tłumaczenie…
Na pytanie o zaledwie 12 tys. demonstrantów podkreślił, że te dane nie mają wiele wspólnego z prawdą:
To mówi Komendant Główny Policji, dawno odkryliśmy ten kod. Minister chyba zalecił stosowanie takiego przelicznika, że na jednego prawdziwego Polaka przypada pięciu gorszego sortu. I tak się to zazwyczaj układa od wielu miesięcy, że to, co podaje KGP we współpracy z ministerstwem, to są nieprawdziwe dane
#Kijowski odkrył #KOD pic.twitter.com/yq0OIor2KD
— HallunX (@HallunX) 26 września 2016
Okazuje się również, że wielu zwolenników KOD-u to także wierni fani Barcelony. Kijowski wyjaśniał:
Wczoraj dostaliśmy takiego SMS-a: pomysł, żeby urządzić demonstrację w czasie meczu Barcelony był niezbyt dobry, dzisiaj przejdę całą trasę, wznosząc hasła, ale wtedy nie mogłem być
Przeklęta Barcelona 🙂 #KOD #Kijowski pic.twitter.com/L4Bb3uIb5o
— Daniel Kowalewski (@Kowal__30) 26 września 2016
(592)
