Kto wie, jak skończyłaby się cała sytuacja, gdyby nie stanowcza reakcja ojca i brata zaatakowanej przez imigrantów 13-letniej dziewczyny. Do zdarzenia doszło w Gubinie, a zaczepiana dziewczyna to Polka.
Po niemieckiej stronie miasta, którego część znajduje się także w Polsce, dwóch imigrantów zaczepiło wczesnym wieczorem młodą Polkę. 13-latka najpierw usłyszała kilka niewybrednych uwag, potem uchodźcy dopuścili się obmacywania, a na koniec uderzyli dziewczynę. Ta zdołała zadzwonić do ojca, który wraz ze swoim 19-letnim synem ruszył na ratunek córki.
Po dotarciu na wskazane przez dziewczynę miejsce mężczyźni szybko odnaleźli grupkę czterech imigrantów i wywiązała się bójka. Walczących rozdzieliła dopiero policja.
Funkcjonariusze już na miejscu próbowali wyjaśnić całą sytuację, ale mieli wielkie problemy. Ostatecznie doszli do wniosku, że Polacy pomylili się i nie dopadli prawdziwych sprawców przestępstwa na 13-latce.
Według policji, która opiera się głównie na zeznaniach 18-letniego Afgańczyka, rzekomego świadka zdarzenia, dziewczynę zaatakowali dwaj jego rodacy. On miał próbować pomóc Polce, ale sam został pobity.
(47019)