W Salonikach doszło do starć przeciwników i zwolenników przyjmowania uchodźców. Policja próbowała zapobiec rozruchom, ale funkcjonariusze sami mocno ucierpieli.
Zaczęło się od protestów na przedmieściach Salonik – Oraiokastro, kiedy demonstrujący wyrażali swój sprzeciw wobec decyzji rządu.
Decyzja greckiego rządu, który wyraził zgodę na uczęszczanie dzieci imigrantów do szkół publicznych, wywołała gwałtowny sprzeciw wśród ludzi mieszkających w pobliżu obozów dla uchodźców. Rodzice obawiają się o swoje dzieci.
Protest eskalował, ponieważ pojawiła się grupa kontrmanifestantów, opowiadających się za polityką proimigracyjną – policja próbowała interweniować, ale dostała się między dwie protestujące grupy i również została zaatakowana.
W poniedziałek policja zatrzymała 214 syryjskich uchodźców, którzy próbowali nielegalnie przedostać się z Turcji. Od początku 2016 przez Grecję przeszło ponad milion uchodźców.
(323)