,,Z góry muezini nawołują, tam ścięto tysięcznego geja…” Wiersz Jana Pietrzaka ,,„Widokówka z Warszawy za kilka lat” wywołał burzę. Jest już skarga do KRRiT [WIDEO]
Telewizja Polska zorganizowała uroczystość na cześć Jana Pietrzaka. Niektóre żarty ze sceny zostały mocno skrytykowane przez lewicowo-liberalne media. Oko.press składa skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Artysta z okazji jubileuszu 50 lat istnienia „Kabaretu Pod Egidą” przygotował występ, w którym nie zabrakło żartów z muzułmanów, gejów i lesbijek. Szczególnie kontrowersyjny mediom wydała się „widokówka z Warszawy za kilka lat”.
– Wstajesz bez kaca wcześnie rano. Pozdrawiasz żony i rodzinę, a potem idziesz na Warszawę, co w swojską zamienia się Medynę. Bazar na placach i alejach, z góry muezini nawołują, tam ścięto tysięcznego geja, tu jakąś lesbę kamienują. Na krótkiej smyczy trzymasz córkę, świadom łakomych oczu braci. Włożyła właśnie nową burkę, wie – jak się puści, głowę straci. Leniwie sobie życie ciecze, miast schabowego wcinasz kebab. Pięć razy dziennie pokłon Mekce, niezbyt gorliwie, ile trzeba. Miast reklam pięknych moc wersetów na ścianach domów się rozściela. W piątek z synami do meczetu, co jest na Placu Zbawiciela. Strażnicy wiary w strojach khaki ścigają zdrajców i dewiantów. Czy tego chciały postępaki wpuszczając pierwszych imigrantów?
– wyrecytował Wolski.
Serwis byłych dziennikarzy Gazety Wyborczej Oko.press tekst poświęcony występowi zatytułował:
Okrutne, rasistowskie fraszki szefa TVP2 Marcina Wolskiego. OKO.press składa skargę do KRRiT
Czytamy tam:
Wzniecanie nienawiści do osób, które z narażeniem życia uciekają przed wojną i głodem a także przedstawianie ich obrazu jako agresywnych zaborców katolickiej Polski, jest niezgodne i z misją, i z 0bowiązkami Telewizji Publicznej, nieetyczne, szkodliwe społecznie i może być groźne z skutkach jako rozbudzanie nienawiści. Dlatego OKO.press składa skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Poniżej nagranie żartów Pietrzaka ze zdjęciami, które dodali redaktorzy Oko.press
Wolski tłumaczy:
To żartobliwa parabola, dowcip, wykorzystujący chwyty stosowane w literaturze. Nie moja wina, że ktoś tego nie zrozumiał
(3550)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.