Google wprowadzi specjalne oznaczenie newsów, które możemy znaleźć na tysiącach stron internetowych za pośrednictwem popularnej wyszukiwarki. Dzięki specjalnym procedurom opracowanym przez Google wiadomości oznaczone ,,fast checking” mają zostać zweryfikowane pod względem ich zgodności z faktami.
Google twierdzi, że w sieci pojawia się wiele newsów, które okazują się fałszywe: albo z powodu nierzetelności autora, albo z powodu chęci przyciągnięcia czytelników.
Dzięki weryfikacji Fact-checking czytelnik będzie miał pewność, że zapoznaje się jedynie ze sprawdzonymi informacjami. Te uznane za fałszywe, zostaną natychmiast usunięte.
Na razie funkcja będzie dostępna jedynie w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii.
Internauci obawiają się, że taki sposób weryfikacji newsów może prowadzić do manipulacji. Przypuszczają, że nowa funkcja może posłużyć jako swoisty filtr, który usunie informacje nie tyle nieprawdziwe, co niewygodne. Przy okazji przypomina się tłumaczenie jednej administratorki Facebooka, która wyjaśniała, iż strona ,,Jan Paweł II gwałci małe dzieci” nie została usunięta. Powód? Według niej, ,,trudno zweryfikować takie informacje”. Tymczasem inne strony z odmiennego bieguna ideologicznego znikały, często bez podania przyczyny…
(347)