Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były jego prezes Jerzy Stępień miał użyć słowa ,,ch…j” pod adresem nielubianych przez siebie sędziów. W rozmowie z Konradem Piaseckim miała miejsce taka zaskakująca wymiana zdań…
Piasecki: To prawda, że w rozmowie z panem Zaradkiewiczem powiedział pan o nowo wybranych sędziach Trybunału Konstytucyjnego, że to „ch…, marionetki i uzurpatorzy”?
Stępień: Więc ponieważ pan Zaradkiewicz wytoczył proces Trybunałowi…
Piasecki: Bo to jest w pozwie…
Stępień: Tak, więc ponieważ mnie pan Zaradkiewicz powołał na świadka, to pozwoli pan, że ja się z oświadczeniami w tej sprawie wstrzymam do procesu.
Piasecki: Ale pan panie prezesie w ogóle używa takich słów, jak to na „ch”?
Stępień: A kto nie używa ich? W różnych sytuacjach używamy ich, prawda?
Piasecki: Czyli nie wyklucza pan, że w chwili emocji pan takiego słowa użył?
Stępień: Wie pan co, mam takie wrażenie, że moja żona ostatnio częściej tego słowa używa niż ja…
Piasecki: O! A w jakim kontekście? Politycznym?
Stępień: Oczywiście.
Magister Stępień w odp. na pytanie, czy nazwał nowo wybranych sędziów #TK chujami ujawnił, że on to jeszcze nic, jego żona, to dopiero… pic.twitter.com/p9HkWnhv2W
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.