Marek Jakubiak z Kukiz’15 mówił w Radiu Wnet o ,,europejskiej solidarności”, na którą przywódcy europejscy powołują się, mówiąc o przyjmowaniu uchodźców. – Mówimy o 2 bln euro. Chcecie się Niemcy z nami ściągać? To najpierw zapłaćcie nam za 50 lat odbudowy za miskę zupy – mówił.
Nabuzowany jestem, bo wczoraj wysłuchałem jednego z urzędników Komisji Europejskiej jak to wzywa państwa do solidarności w zakresie uchodźców, tymczasem Europejski Bank Centralny drukuje ponad półtora biliona euro w ciągu dosłownie dwóch lat i jakiejś tej solidarności wobec Polski nie widać
– podkreślał. Państwa pożyczają pieniądze, później ich długi umarzane, ich przedsiębiorstwa są dotowane, natomiast Polska i nasze firmy nie są w tak uprzywilejowanej sytuacji.
To nie jest Polaków wina, że pozostawiono nas samopasem na pastwę komunistów. To nie wina Polski, że straciliśmy 50-60 lat rozwoju
– przypomniał Jakubiak, który podkreślał, jak ci, którzy obecnie Polskę pouczają, zachowali się w krytycznych dla nas momentach.
Ja to nawet jestem gotów twierdzić, że te dobre relacje francusko-niemieckie powstały po 1939 roku, kiedy to Francja w dziwny sposób zachowała się zupełnie asertywnie wobec agresji niemieckiej
– przyznał i postulował konieczność rozliczenia z Niemcami.
Zniszczyli Polskę, koalicjanci nas zostawili i jesteśmy jedynym krajem, który nie uzyskał reparacji wojennych od Niemiec. Jak długo będziemy to tolerować?
– pytał retorycznie.
Mówimy o 2 bln euro. Chcecie się Niemcy z nami ściągać? To najpierw zapłaćcie nam za 50 lat odbudowy za miskę zupy
– dodawał.
Tymczasem już po tych słowach Donald Tusk oświadczył, że polski rząd wyłamuje się z europejskiej solidarności, nie przyjmując uchodźców w ramach programu relokacji.
Jeśli polski rząd będzie zdecydowany, właściwie jako jeden z dwóch, trzech w Europie, nie uczestniczyć w tym solidarnym poddziale obowiązków w sprawie uchodźców – to ma do tego, może nie prawo, bo mówimy tu o prawie europejskim, ale pewne argumenty, i jestem w stanie je zrozumieć – będzie się to wiązało nieuchronnie z pewnymi konsekwencjami. Takie są zasady w Europie
– podsumował Tusk.
EU urzędas łamaną Polszczyzną:
– Jeżeli Rząd Polski nie będzie uczestniczył w podziale uchodźców, to będzie wiązało się to z konsekwencjami😡 pic.twitter.com/S3PT17HmQV— PikuśPOL (@pikus_pol) 17 maja 2017
Stanowisko Polski jest jasne:
Prosta odpowiedź PBS do KE:
Nie ma możliwości, aby do Polski byli przyjmowani uchodźcy i nie zgodzimy się na narzucanie przymusowych kwot
👏👍 pic.twitter.com/Ke09Zl4acl— ZielonaGąska (@ZielonaGaska) 16 maja 2017
Połajanki względem Polski tak komentowano na Twitterze:
(6959)