Posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus przemawiał do zgromadzonych kobiet, które protestują przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Płomienną mowę zakończyło hasło, które miał podchwycić tłum. Tymczasem jego treść wprowadziła wielu w osłupienie…
Otóż Scheuring-Wielgus nawoływała do końca dyktatury… kobiet. Hasło zostało podchwycone, ale po chwili skandujący przerwali zawstydzeni. Szczęśliwie jedna z osób podpowiedziała, że chodziło o mężczyzn i demonstracja mogła przebiegać dalej.
Dość dyktatury kobiet! One tak naprawdę wołały! 😂😂😂
LOL#CzarnyProtest #czarnyponiedziałek pic.twitter.com/sivdiZq2Dl
— Agata (@1Ragata) 1 października 2016
(4891)
