Co na to obrońcy demokracji? Sąd po latach uniewinnia chłopaka, który siedział 2 miesiące w areszcie po pamiętnych wydarzeniach na Marszu Niepodległości
7 grudnia warszawski sąd uniewinnił 26-letniego Kamila Z. z Radomska, oskarżonego o dokonanie podpalenia w trakcie Marszu Niepodległości w 2013 r. dwóch śmietników oraz altanki śmietnikowej – informuje TVP Info. Oskarżony spędził 2 miesiące w areszcie.
Podejrzewano go również o podpalenie budki pod Ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie, ale wątek umorzony został w 2014 r., zaraz po wypuszczeniu Kamila Z. z aresztu śledczego, gdzie przebywał przez okres dwóch miesięcy.
– Mamy do czynienia ze sprawą, gdzie jedynymi dowodami oskarżenia były zeznania dwóch policjantów z Centralnego Biura Śledczego, którzy zeznali, że rozpoznali w tłumie Kamila Z., twierdząc jednocześnie, że miał na sobie kominiarkę
– mówił TVP Info obrońca Kamila Z., mecenas Tomasz Mielke. Mimo że był zmrok policjanci odtworzyli cechy szczególne Kamila Z. , takie jak „mocno zarysowane brwi, opadające powieki i lekko skośne oczy”.
Prokuratura chciała 5 miesięcy bezwzględnego więzienia. Wyrok nie jest prawomocny, nie wiadomo, czy prokuratura będzie wnosić apelację.
Zgodnie z taśmami zarejestrowanymi w restauracji „Sowa i Przyjaciele” odpowiedzialność za podpalenie budki ponosi ówczesny minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.
Paweł Wojtunik: Widzisz, ale facet nauczył ich, że on dzwoni i on im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką… wiesz z takiego…
Elżbieta Bieńkowska: Taką koncepcję, tak, tak.
– tak rozmawiali czołowi przedstawiciele poprzedniej władzy.
Dziennikarz Cezary Gmyz komentował:
Dwa miesiące przesiedział w areszcie. Czas poszukać prawdziwego sprawcę tej prowokacji
NEWS. @tvp_info Kamil Zbroiński oskarżony o podpalenie budki pod rosyjską ambasadą podczas Marszu Niepodległości został uniewinniony przez sąd. Dwa miesiące przesiedział w areszcie. Czas poszukać prawdziwego sprawcę tej prowokacji
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.