Jak informuje wPolityce.pl, brytyjski sąd nakazał Polce oddać dziecko parze homoseksualistów.
nowe otoczenie dziecka pozwoli mu w pełni wykorzystać drzemiący w nim potencjał
– zawyrokowała sędzia.
Droga Polki do macierzyństwa była trudna:
Kobieta zdecydowała się na sztuczne zapłodnienie, a dawcą nasienia miał być jej wieloletni przyjaciel pochodzący z Rumunii. Umowa między przyjaciółmi była bardzo klarowna – Polka miała być matką i prawną opiekunką dziecka, a mężczyzna miał mieć prawo do odwiedzania córki
– imformuje polishexpress.co.uk.
Ale później sprawy zaczęły się komplikować. WPolityce.pl informuje:
Partner dawcy nasienia oskarżył kobietę o zaniedbanie, które może zagrażać życiu dziecka. Polka dostała też list od prawnika reprezentującego biologicznego ojca dziecka, który nagle zaczął domagać się prawa do opieki nad córką.
Sprawę w swoje ręce wziął brytyjski sąd. Polishexpress.co.uk podaje:
Wyrok wydany przez sędzię Alison Russell był szokujący. Kobieta zadecydowała o odebraniu dziecka matce i przyznała całkowitą opiekę nad córką jej biologicznemu ojcu i jego partnerowi. Sędzia podczas rozprawy nazwała matkę dziecka “manipulatorką” i “homofobką”.
Polka nie zamierza poddać się w walce o dziecko i sprawa zostanie skierowana do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Czy on także nazwie Polkę homofobką?
(75)
Głupi babol zamiast wziąć Polaka za męża, to wybrała sobie pedała z Rumunii za dawcę nasienia i to jeszcze przez in vitro.
Tak się kończą lewicowe eksperymenty!