Dotychczas powoływano się jedynie na doniesienia francuskich mediów, jakoby zakup przez Polskę caracali miał zrekompensować Francuzom finansowe skutki związane z zerwaniem kontraktu na sprzedaż Rosji okrętów desantowych Mistral. Jednak potwierdził to również były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
– Wtedy było gentlemen’s agreement w Unii Europejskiej i w NATO, że (…) nadchodzące kontrakty na sprzęt wojskowy będziemy rozpatrywać z pewną większą sympatią dla oferty francuskiej, żeby oczywiście jakby spłacić (…) zadośćuczynić niesprzedane mistrale
– powiedział Kwaśniewski w rozmowie z Radiem Zet.
I to w polityce jest bardzo typowe. To jest w polityce, to jest właśnie dobra polityka. Jeżeli mówimy no dobra, musicie odstąpić od czegoś, co wam jest na rękę, ale generalnie źle służy nam wszystkim, no ale my to jednak jakoś zadośćuczynimy
– podsumował.
#Caracale
To miał być DEAL!!!
Kwaśniewski
– Mieliśmy kupić Caracale, by Francja zerwała kontrakt na sprzedaż okrętów Mistral Putinowi. pic.twitter.com/N8tSfSTO58— PikuśPL (@GandziaPL) 17 października 2016
(1381)
