Bokser Tomasz Adamek gościł w programie prowadzonym przez ,,Kubę” Wojewódzkiego. Pięściarz przedstawił swoje metody wychowawcze. Krótko mówiąc: panuje dyscyplina.
Moje córki to już panny. Starsza skończyła dwadzieścia lat. Jestem surowym ojcem. Córki wiedzą, co mają robić. Żona też. Ja żonę szanuję, ale musi być dyscyplina w domu. Niedziela jest, to idziemy do kościoła
– tłumaczył.
Rozmowa zeszła również na temat wyboru partnera życiowego.
Nie ma takiej opcji, żeby córka spotykała się z nie-Polakiem. Ma chłopaka, syna kolegi. Sam pozwoliłem. Powiedziałem: Tak, możesz zaprosić moją córkę na obiad. No i tak są razem. Ja muszę wiedzieć, kogo ona wybiera. A jakby wybrała jakiegoś Kubę Wojewódzkiego? Po pierwsze nie chodzisz do kościoła. Po drugie – kobieciarz. Po trzecie – siejesz kit. Mówisz prawdę, jak się pomylisz
– mówił bokser patrząc wprost w oczy Wojewódzkiemu.
Młodsza córka nie lubi czarnych. Powiedziała mi: Tato, dobrze wybrałeś siostrze chłopaka. Mi też musisz wybrać. Póki córki są w domu, tata musi mówić, co mają robić
– dodał.
Dużo emocji wzbudziła sprawa wiary. Wojewódzki znany z kpin z wiary próbował dopytać o egzorcyzmy.
Egzorcyzmom to musisz chcieć się poddać. Dobrowolnie musisz się poddać wypędzeniu. Ksiądz Michał to mój przyjaciel do dzisiaj. Przed walką oczywiście modlitwa, msza święta, spowiedź, eucharystia. Kliczko podobno stosuje hipnozę. Mój znajomy poczuł od niego złe moce. Ja nie poczułem, miałem poodciname wszystko, bo ksiądz zrobił swoją robotę. Przegrałem, bo nie zdążyłem się zaaklimatyzować i nie byłem sobą
– zdradził.
Wojewódzki dopytywał się:
Myślisz, że ja jestem opętany przez szatana?
Adamek odpowiedział:
Zniewolony jesteś na sto procent
(35564)
Swoją drogą jak z niego taki Polak i Katolik w ogole nie powinień iść do takiego durnia który nawet w swojej ramówce depcze Polską flage troche w tym hipokryzji