26-letni Adrian C. zaatakował nożem 37-letniego Pawła K. Nie podobało mu się, że na Krakowskim Przedmieściu ustawione są barierki w związku z miesięcznicą katastrofy smoleńskiej. – Co za cwel je tutaj ustawił!? – krzyczał i wściekł się, gdy starszy od niego o 11 lat mężczyzna wyraził przeciwne zdanie.
Kiedy na jego słowa zareagował Paweł K., rzucił się na niego i doszło do szarpaniny. Adrian C. wyciągnął nóż i wbił go dwa razy pod serce i raz w brzuch. 37-latek padł na ziemię zalany krwią. Znajomi poszkodowanego zatrzymali nożownika – chwilę później pojawiła się policja. ,,Super Express” informuje, że funkcjonariusze byli na miejscu szybko i zapobiegli linczowi.
Poszkodowany to tramwajarz i prywatnie kibic warszawskiej Legii.
Jeszcze nie tak dawno był ze swoimi synami na meczu ukochanej drużyny. W miniony weekend spotkał się z przyjaciółmi
– pisze gazeta.
Teraz w stanie krytycznym przebywa w warszawskim szpitalu przy Banacha. Lekarze walczą o jego życie. Rodzina i przyjaciele zbierają dla niego krew.
Napastnik tłumaczył, że był pijany w momencie ataku i nic nie pamięta. Później zmienił zeznania.
Złożył wyjaśnienia niepasujące do zebranego materiału dowodowego. Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego nosił przy sobie nóż
– mówi cytowany przez ,,SE” Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Psych. naładowany nienawiścią do Smoleńska, agregowaną od lat przez „totalnych” i ich media, omal nie zamordował człowieka. Oczywiście tefałeny i wyborcze zaraz oznajmią, że przecież nie miały z tym nic wspólnego, a PO, że nożownik szukał Niesiołowskiego
– napisał Rafał Ziemkiewicz na Twitterze.
Psych naładowany nienawiścią do Smoleńska, agregowaną od lat przez „totalnych” i ich media, omal nie zamordował człowieka. Oczywiście tefałeny i wyborcze zaraz oznajmią, że przecież nie miały z tym nic wspólnego, a PO, że nożownik szukał Niesiołowskiego. https://t.co/V5kWvuxC3C
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 14 lutego 2018
(5656)
A będzie niestety coraz gorzej. Ukłony
Oby nie, ale niestety wszystko wskazuje na to że masz rację
u mnie jest odwrotnie , mam kase w kieszeni, a potem ona znika i nie wiem na co zostala wydana, ale zeby zapomniec o tym, ze sie noz wlozylo do kieszeni.
Sama reakcja ludzi jakze inna od tych ,,normalnych,, ciot, co natychmiast uciekaja pozostawiajac ofiary przestepcom.
byli na miejscu szybko i zapobiegli linczowi. WIELKA SZKODA, ŻE LINCZ SIĘ NIE UDAŁ…Innym podobnym jemu dałoby to asumpt do myślenia…