Pewien Żyd chciał przechytrzyć policję. Policjanci ze stanu Nowy York byli jednak czujni i nie dali się nabrać na mistyfikację 54-letniego Andrew Kinga, który zgłosił, że jego posesja została zniszczona przez… antysemitów. Tymczasem prawda okazała się banalnie prosta.
Mieszkający w Schenectady King zadzwonił na policję i zgłosił, że nieznani sprawcy namalowali na jego domu trzy swastyki. To kolejne zgłoszenie w podobnej sprawie. Pierwszy raz Żyd poinformował o tym policję w lutym 2017 roku, ale śledztwo nie dało rezultatów.
Tym razem przybyli na miejsce funkcjonariusze jeszcze dokładniej zbadali sprawę i ustalili szokującą prawdę. Okazało się, że King próbował sfingować przestępstwo i sam namalował swastyki na swoim domu. Policjanci okazali się sprytniejsi od Żyda, przejrzeli jego zamiary i aresztowali go za fałszywe zgłoszenie. Teraz King będzie miał trochę czasu, by przemyśleć swoje zachowanie w więzieniu.
(1215)