Dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska oburzyła się na komentarze internautów pod adresem jej ojca. Nie spodziewała się, że w odpowiedzi ktoś ujawni okoliczności jej wyjazdu przed laty do Francji. Jak wynika z upublicznionych dokumentów, gdyby nie pomoc członka KC PZPR wakacje 1981 roku 13-letni wówczas Dominika spędziłaby w Polsce..
Głupie trolle znowu atakują moje Ojca. Gdyby nie tacy ludzie jak On i ich walka o demokrację siedzielibyście cicho jak myszka pod miotłą (pisownia oryginalna)
– napisała Dominika Wielowieyska. Jej wpis na Twitterze został podany dalej i był wielokrotnie komentowany. W pewnym momencie w jednym z komentarzy pojawiły się zdjęcia ciekawych dokumentów.
Wcześniej te same dokumenty opublikowała Warszawska Gazeta w tekście Grzegorza Jakubowskiego ,,Wakacje z protekcją”.
Okazuje się, że 13-letnia wówczas Dominika Wielowieyska mogła zwiedzić Francję dzięki protekcji Stanisława Cioska, ówczesnego członka KC PZPR, chociaż zwykli Polacy mieli problem z wyjazdem z kraju. Znajomości ojca umożliwiły jednak obecnej dziennikarce spędzenie wakacji nad Sekwaną.
Andrzej Wielowieyski to m.in. były senator. Wsławił się tym, że 19 lipca 1989 roku podczas wyboru Prezydenta PRL oddał głos nieważny przez co wraz z kilkoma innymi parlamentarzystami Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego umożliwił wybór na to stanowisko Wojciecha Jaruzelskiego.
(7773)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.