Agresywne gimnazjalistki trafiły przed sąd. O ile na nagraniach prezentują dużą pewność siebie, a potem podczas zeznać policja stwierdziła mataczenie, to konfrontacja z wymiarem sprawiedliwości wypadła zupełnie inaczej.
Przed szkołą kopały koleżankę po całym ciele. Na innym nagraniu zmuszały groźbami uczennicę szkoły podstawowej, by padła przed nimi na kolana, przepraszała i całowała w rękę.
Ale w sądzie napastniczki żarliwie płakały i przepraszały. Sąd podjął następującą decyzję: dwie z nich trafią do ośrodka wychowawczego, trzecia dostała dozór kuratora. Na razie trafią do ośrodka wychowawczego. Dyrekcja gimnazjum zapowiedziała naganę. Sama szkoła również może mieć problemy:
Chcemy sprawdzić, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków przez przedstawicieli szkoły, przed którą doszło do pobicia
– powiedziała Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
(9854)
te rodziny to emigranci ze wsi to wiejska patologia