Rafał Ziemkiewicz, publicysta ,,Do Rzeczy” i współprowadzący program ,,W Tyle Wizji”, skierował mocny apel do, jak to sam określił, ,,liberalnych elit”.
Na swoim profilu na Facebooku napisał:
Ktoś, kto ma bardziej ode mnie donośny głos, powinien wreszcie zadać liberalnym elitom amerykańskim to pytanie: Jakim prawem chcecie pouczać świat o demokracji, jeśli sami demonstracyjnie odmawiacie podporządkowania się wynikowi demokratycznych wyborów we własnym kraju? Skąd bierzecie czelność by mówić innym, na czym demokracja polega, gdy sami licytujecie się w okazywaniu pogardy demokratycznej większości i tym, których ona – wbrew waszym uroszczeniom – wybrała?
– pytał retorycznie.
Ziemkiewicz zakończył w charakterystycznym ostatnio stylu:
Jak to będzie po angielsku, może mi ktoś pomoże przetłumaczyć: „ukłońcie się i spierd***ie”?
Wpis Ziemkiewicza to reakcja na to, co ostatnio dzieje się w USA. Mający na ustach demokrację przeciwnicy Donalda Trumpa w otwarty sposób kwestionują wyniki wyborów. W wielu amerykańskich miastach trwają protesty przeciwko demokratycznie wybranemu prezydentowi organizowane przez skrajną lewicę. Pojawiają się podejrzenia o finansowanie protestów przez miliardera George’a Sorosa. Ziemkiewicz wcześniej w taki sposób kpił z histerii, jaka opanowała USA:
W Nowym Jorku jest dziś tak samo, jak w dniu ataku na WTC. Kobiety i mniejszości płaczą na ulicach. Jolanta Pieńkowska płacze w studio TVN. Amerykańscy celebryci masowo udają się na emigrację do Kanady. Kanada emigruje na Antarktydę, żeby nie sąsiadować z krajem faszystowskim – skoro tak orzekła już o USA prasa niemiecka, a oni się na faszyzmie znają. Najgorzej mają intelektualiści i celebryci III RP, bo ci nie mają gdzie emigrować. Nawet do Rosji. To by wyszło na to samo, co do Ameryki, bo Ameryką rządzi teraz przecież marionetka Putina
– pisał w felietonie dla Interii.
(3206)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.