Gościem programu ,,Kropka nad i” był przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. W trakcie programu wypowiedział znamienne słowa…
Od początku kryzysu migracyjnego mówiliśmy o tym, że kluczową sprawą jest odzyskanie kontroli na naszych granicach zewnętrznych
– podkreślał.
Wszyscy doskonale pamiętają, jakie gromy spadały na Węgry, które robiły wszystko, by uszczelnić granice.
Niemcy, kiedy decydowali się na apel „witamy uchodźców”, witali tych, którzy wcześniej musieli przejść przez inne kraje europejskie
– tłumaczył Tusk.
Na słowa o odzyskaniu kontroli nad granicami zareagował Rafał Ziemkiewicz.
Nie k…a, mówiliście że przyjmowanie „uchodźców” to imperatyw i miara naszego człowieczeństwa Jesteś pan bezczelnym kłamcą bez krzty honoru
Paweł Kukiz pisał dziś:
Mężczyzna, który kierował ciężarówką na polskich numerach rejestracyjnych, to Pakistańczyk albo Afgańczyk. Przybył on do Niemiec jako uchodźca na początku ubiegłego roku… Bogu dzięki, że przyjaciel Merkel – Tusk – nie jest już naszym premierem. Bo „uchodźców” byłoby teraz w Polsce tysiące. I jeszcze jedna refleksja – bandziory z krajów muzułmańskich, w których nie ma działań wojennych buszują po Europie tak, że nie znamy dnia ani godziny. A w Aleppo giną chrześcijańskie dzieci… Straszne. Wyrazy współczucia dla Rodzin ofiar i Berlińczyków…
Wśród widzów dominowały podobne nastroje – podkreślano, że Niemcy byli niezwykle otwarci na przyjmowani kolejnych fal uchodźców. Wspominano, że Viktor Orban był nazywany faszystą za… przestrzeganie prawa unijnego, czyli próbie zatrzymania niekontrolowanego przepływu ludzi – obywateli krajów nie będących w Unii. Wspominano także, że ludzie z obozu politycznego Tuska byli wręcz entuzjastycznie nastawieni na przyjmowanie uchodźców.
Jak dobrze, że istnieje internet… #Tusk #refugeecrisis #BerlinAttack pic.twitter.com/1Qn3dgTw2L
— sławomir sieradzki (@slaw_sieradzki) 20 grudnia 2016
Joanna Mucha mówiła:
W moim przekonaniu jesteśmy w stanie przyjąć większą liczbę imigrantów. Ja jestem za różnorodnością. Polacy rzeczywiście boją się innego, boją się osób odmiennych kulturowo, ale ta różnorodność nie tylko może być źródłem strachu, ale może nas ubogacić.
Wtórowali jej partyjni koledzy:
(27205)
Tusk to podlec i przygłup w stylu „Bolka.”Jestem za a nawet przeciw!…Szkoda słów na padalca,który określił ,iż „polskość to nienormalność”.Znamienne! Ale czegoż można spodziewać się po kimś takim,który był wychowywany w innej kulturze i języku.W Polsce jest wielu,którzy są polskojęzyczni i „gadają po polsku” – ale z polskością nie mają nic wspólnego.Namawianie nas na wielokulturowość to tak, jakby nałożyć Polakom powróz na szyję!..Przykładów na wielokulturowość mamy w każdym z krajów tzw.starej Unii…..Zostawić to bagno wielokulturowe dla przestrzeni życiowej Francuzów,Niemców,Włochów,Holendrów,Belgów,Hiszpanów…alkoholikom jak Junkers,czy też Schulzów i Timermansów…itp..liberałów i lewaków i niech się utopią w tym szambie islamu.Polacy nie potrzebują tzw.doradców co do naszej „polskości”. Zostawić to ścierwo samym sobie….Jest jeszcze tylko jedno ale…rozliczyć w Polsce tych, co szkodzą nam Polakom i okradają Naród Polski !! Dla zdrajców jest tylko jedno miejsce.Cela w więzieniu.
Wspieramy polski rząd PiSu w Polsce.
Każdy „ kto łamie prawo jest przestępcą „ !
Rzeczywiście wymiar sprawiedliwości stoczył się w III RP na samo dno.
Obecny rząd PiS musi zacząć przywracać standardy demokratyczne, które za rządów PO były w różnym stopniu w zaniku, co dostrzegła większość społeczeństwa polskiego.
Rozległa korupcja wymiaru sprawiedliwości – dziedziny życia cieszącej się najniższym zaufaniem społecznym w Polsce, korupcja w gospodarce i finansach, w praktyce brak wolnego rynku, kupowanie poparcia mediów za pieniądze podatników przez rząd to tylko niektóre problemy Polski zarządzanej 8 lat przez PO.
„Łatwiej w Polsce liczyć na sumienie przestępcy niż na sumienie wymiaru sprawiedliwości” – REPORTAŻ
http://www.glosgminny.pl/latwiej-polsce-liczyc-sumienie-przestepcy-niz-sumienie-wymiaru-sprawiedliwosci-reportaz/#comment-1926
Czego można się było spodziewać po polaku który chwalił się , że w jego rodzinie śpiewa się kolędy po niemiecku, dziadek w wermachcie a potomek prawilno volksdojcz.