Jak zbudowano Nową Warszawę. Precz z przedwojenną „zacofaną” Warszawą, precz z „burżuazyjnymi” kamienicami [wideo]

w Filmy dokumentalne/Polska Ludowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Zburzenie Warszawy było wielką tragedią. Ale środowisku architektów zaraz po wojnie to wydarzenie wydawało się także wielką szansą. I radykalni moderniści, i władza komunistyczna chciała stworzyć nowe miasto – stara przedwojenna Warszawa wydawała się im miastem zacofanym, w którym odpowiednim komfortem życia mogli się cieszyć nieliczni.

14 lutego 1945 r. formalnie utworzono Biuro Odbudowy Stolicy – centralną instytucję, która miała zajmować się podnoszeniem miasta z ruin. Na jego czele stanął Roman Piotrowski, przedwojenny architekt warszawski związany z grupa Praesens, a jego zastępcą został Józef Sigalin, szara eminencja tej instytucji. Ten drugi pochodził z rodziny warszawskich fabrykantów pochodzenia żydowskiego. Wojnę spędził w Związku Sowieckim, a do Warszawy powrócił w 1945 r. w stopniu majora Wojska Polskiego. W szczytowym okresie w BOS pracowało ok. 1,5 tysiąca ludzi i była to niejednorodna ideowo grupa ludzi. Ważną „frakcją” byli tzw. zabytkarze z wydziału Odbudowy Zabytków, ktorzy postulowali restytucję historycznej tkanki miasta. To dzięki takim ludziom jak prof. Jan Zachwatowicz, Piotr Biegański i Stanisław Żaryn możemy cieszyć się Traktem Królewskim i Starówką. Komuniści poparli ideę odbudowy Starego Miasta, bo pragnęli legitymizacji w oczach zwykłych Polaków. Właśnie dlatego w BOS mogli pracować tacy ludzie jak choćby Stanisław Jankowski „Agaton”, były adiutant gen. Bora-Komorowskiego.

Prawdziwą ofiarą „budowy nowego miasta” były fragmenty miasta z II połowy XIX wieku i początków XX – architekturę z tego okresu powszechnie uważano za mało wartościową, co dzisiaj może się wydawać szokujące, bo w naszych czasach eklektyczne czy secesyjne kamienice stały się obiektem westchnień. Masowo wyburzano „burżuazyjne” kamienice. Całościowa przebudowa stolicy w duchu modernizmu na wielką skalę się jednak nie dokonała, bo już w 1949 r. zadekretowano w Polsce socrealizm. Trwał on pięć długich lat. Sam BOS został rozwiązany w 1951 r., choć jego szefowie nadawali ton odbudowie Warszawy i Polski przez następne lata.

Niewątpliwą satysfakcję mógł poczuć prof. Zachwatowicz, kiedy UNESCO w 1980 r. wpisało warszawską starówkę na listę światowego dziedzictwa. Po raz pierwszy uhonorowano w ten sposób całkowitą rekonstrukcję. Nobilitacji dostąpiła także dokumentacja Biura Odbudowy Stolicy – unikatowy zapis skali zniszczeń miasta podczas II wojny światowej. W 2011 r. akta BOS wraz z 44 archiwaliami z innych krajów wpisano na listę Pamięć Świata prowadzoną przez UNESCO.

Dziś możemy się już tylko spierać o tamten rozdział w historii architektury.

(775)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.