Występ pod krzyżem, czy na nagraniach idealnie skrojonych pod spoty PO to nie ostatnie kreacje Andrzeja Hadacza vel Dobosza. Po tym, jak na światło dzienne wyszły informacje, że Hadacz współpracował z SB (TW Matka), dziennikarze Telewizji Polskiej postanowili z nim porozmawiać.
Tymczasem Hadacz obficie ronił łzy i opowiadał swoją historię.
Politycy nie zapłakali nad losem TW Matki.
Wielu tajnych współpracowników z lat 70. i 80. doskonale odnajduje się po tamtej stronie sceny politycznej. To trzeba wyjaśnić. Jakie były jego związki z PO
– mówił Waldemar Buda z PiS.
Jak to się dzieje, że człowiek, który na samym początku był tzw. obrońcą krzyża w konsekwencji dyskredytował osoby, które były zgromadzone pod Pałacem Prezydenckim. Potem jest użyty w klipach PO, jako osoba, delikatnie mówiąc, niezrównoważona, która stoi po stronie PiS krzycząc: nienawidzę was. Potem ta osoba wspiera kampanię Bronisława Komorowskiego i PO. A zatem ten człowiek miał duże znaczenie w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. Teraz dowiadujemy się, że był zarejestrowany jako tajny współpracownik
– podsumowała Anna Siarkowska z Koła Poselskiego Republikanie.
(4222)
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.