Za takie słowa Ossendowski został nazwany „osobistym wrogiem Lenina”. „Pan marzy o bandytyzmie na wszechświatową skalę. To straszne!”

w Mocne słowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

lenin1[…] – Bardzo wspaniale, ale również niebezpieczne, my dear! – zauważył Mr. King. – Zadam panu kilka pytań, które objaśnią moją obawę. Czy nie grozi ludzkości niebezpieczeństwo, że na gruncie podobnych eksperymentów zjawi się człowiek, umysłowo niezwykłe potężny, i podporządkuje wszystkich swojej woli, być może, skierowanej na najstraszliwszy ucisk? Czy tworzenie armji najzdolniejszych robotników, najbardziej przystosowanych do pewnych czynności, nie stanie się początkiem nowej klasy uprzywilejowanej i czy nie powstanie wskutek tego jeszcze bardziej głęboka przepaść pomiędzy warstwami społecznemi? Czy nie pociągnie to za sobą wybuchu nienawiści, rewolucji, wojny? Wreszcie – co uczynimy z miljonami szeregowych, zwykłych robotników, systematycznie wyrzucanych za burtę życia państwowego przez maszyny nieżywe i przez maszyny żywe i myślące, jakimi będą specjaliści, dobrani na podstawie ścisłych badań naukowych?

FILM DOKUMENTALNY O FERDYNANDZIE OSSENDOWSKIM – OBEJRZYJ!

Lenin długo nie odpowiadał. Zmarszczki poruszały mu się na czole, przymknięte powieki drżały.

[quote]– Szeregowcy powinni powstać – syknął, – wymordować nadmiar ludzi–maszyn, potrzebnych zaś trzymać żelazną ręką, gwałtem, terorem zmusić ich do służenia całemu społeczeństwu, które będzie kontrolowało sprawiedliwego podziału produktów.[/quote]

leninAmerykanin zaśmiał się szyderczo.

– Zburzenie wyższej formy cywilizacji dla dobra tłumu biernego i ciemnego? Powrót do starych metod gospodarstwa? – spytał.

– O, nie! – wybuchnął Lenin. – Proletarjat posiada wielką wynalazczość w zakresie przerażającego teroru! Potrafi on zmusić fachowców do pracy wytężonej, sumiennej i postępowej. Oprócz tego, jak mrowisko, zacznie on wytwarzać ściśle obliczone kadry specjalistów we wszystkich dziedzinach. Będzie to następnym etapem pracy biologów i psychologów!

Mr. King oczy szeroko otworzył.

[quote]– God!– zawołał. – Zabrnął pan jedną nogą w mroczne średniowiecze, z jego gwałtem i przemocą, drugą – w krainę dalekich, fantastycznych wieków! Ani na jednem, ani na drugiem nic zbudować panu się nie uda![/quote]

– Zobaczymy! – syknął Lenin i zęby zacisnął.

– Nie zobaczymy! – zaprzeczył Amerykanin.

– Strach o życie i twarda, niemiłosierna ręka cudów mogą dokazać?! – szepnął Lenin.

– Cudów – nie! Zbrodni – tak! – padła stanowcza odpowiedź.

FERDYNAND OSSENDOWSKI _ BIOGRAFIA – CZYTAJ

[…] Po tych słowach, wypowiedzianych z oburzeniem, Amerykanin wstał i, nie patrząc na Lenina, rzekł:

[quote]– Myślałem, że pan dąży do rewolucji, aby wstrząsnąć zmaterjalizowanym, mieszczańskim światem i utorować drogę dla ducha… Tak myślałem… Tymczasem pan marzy o bandytyzmie na wszechświatową skalę. To straszne![/quote]

– Dla pana, Mr. King, który sobie przyjeżdża co pięć lat na wypoczynek do Szwajcarji, wypchany dolarami! – zawołał Lenin, z nienawiścią patrząc na potężną figurę Amerykanina.

– Ale takich, jak pan, na świecie jest , powiedzmy, miljon, a reszta – tysiąc siedemset miljonów nie mają tak eleganckiego ubrania, ani dziesięciu chociażby dolarów na dzień jutrzejszy i są głodni. Rozumie pan? Głodni! Nasze przysłowie rosyjskiej mówi: „głodnego słowika nie można nakarmić najpiękniejszemi piosenkami”! Duch! Człowiek dolarów ośmiela się prawić o duchu! – śmiał się zuchwale, bezczelnym, złym wzrokiem małych oczu czarnych wpatrując się w czerstwą twarz zdumionego i oburzonego Amerykanina.

Mr. King w milczeniu skinął głową i odszedł.

Lenin pozostał, czerniąc się na kamieniu, jak duży, posępny ptak. Patrzył na dół, na rozciągające się w różne strony doliny, na kwadraty winnic i pól, na błyszczące nici stalowych szyn, na szare plamy wiosek, miasteczek, na połyskujące kopuły i krzyże Zurychu, na taflę spokojnego jeziora, które leżało na dole, jak płyta z lapis-lazuli.[…]

Ferdynand Ossendowski, „Lenin” (1930 r.)

lenina2

(106)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.