Adam Michnik w rozmowie z niemieckim pismem ,,Spiegel” na poparcie swojego argumentu przytoczył fakt, że jego rodzice… zginęli w Holokauście. Urodzony w 1946 roku Michnik tak uzasadniał swoją tezę o wypędzeniach…
Wywiad przeprowadzał syn irańskich emigrantów, pisarz Navid Kermani, podziwiany na niemieckich lewicowych salonach. Pytał on Michnika m.in. o wypędzenia.
– Sie würden also die Vertreibung als eine Barbarei bezeichnen?
– Als was denn sonst?!
– Wenn das jemand in Deutschland sagen würde, gäbe es einen Skandal.
– Deshalb muss ich das sagen, ich, als Pole, dessen Eltern im Holocaust umgekommen sind.
– Powiedziałby pan, że wypędzenie (Niemców) to było barbarzyństwo?
– No a co innego?
– Gdyby ktoś tak powiedział w Niemczech, to byłby skandal.
– Dlatego ja to muszę powiedzieć, jako Polak, którego rodzice zginęli w Holokauście.
Przypomnijmy, że jego ojciec Ozjasz Szechter zmarł w 1982 roku. Drugą wojnę światową jako komunista spędził w Związku Sowieckim. Umierał w wieku 81 lat. Matka Michnika Helena (Hinde) Michnik zmarła w 1969 roku. Po wojnie wykładała w szkole Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Później była nauczycielką historii i autorką podręczników szkolnych. Zmarła na atak serca.
Czy Michnik dla lepszego efektu ,,uśmiercił” rodziców, czy może nastąpiła pomyłka podczas spisywania wywiadu?
źródło: Niezalezna.pl / Salon24.pl
(1679)
Dla wszystkich naiwnych, albo takowych udających: pan Adam Michnik urodził się pod koniec 1946 roku.
Kto wtedy dokonał na jego rodzicach, szczególnie matce, holokaustu? pozostaje następną trudną kwestią do rozwikłania dla jego obrońców. Jak jednak sądzę, nic nie jest dla nich niemożliwe 😀