Abp Marek Jędraszewski został wybrany nowym metropolitą krakowskim. Jego postać budzi wiele kontrowersji w środowiskach lewicowo-liberalnych. Tymczasem w rozmowie z ateistą daje się poznać jako osoba niezwykle tolerancyjna.
W ramach odbywających się w 2014 roku w archikatedrze łódzkiej spotkań pt. „Dialog w katedrze”, abp. Jędraszewski rozmawiał m.in. z ateistą. Abp Jędraszewski musiał mierzyć się m.in. z opiniami, że „wiara to największe kłamstwo jakie kiedykolwiek wymyślił człowiek” i że „człowiek jest bestią”.
Podczas wystąpienia przypominał m.in. że pierwsze uniwersytety były zakładane przez Kościół.
Ateiści twierdzą, że to religia ogranicza wolność, myślenie, rozum i racjonalne spojrzenie na świat. A przecież to właśnie religia zachęca do tego, by wiarę pogłębiać intelektem. Wiara wręcz domaga się intelektu
– podkreślał.
Wskazywał, że ateizm nie jest pogłębieniem duchowości, lecz ograniczeniem się do pustki, której symbolem może być pudło, w którym człowiek zamyka się przed Bogiem i stworzonym przez niego światem.
Tylko w Bogu można odnaleźć siebie. To co daje religia, ateizm odbiera. Ateizm odbiera prawdę, poczucie sensu istnienia, odbiera prawdę dlaczego warto cierpieć, poświęcać się i mimo tylu trudności żyć
– dodawał.
Jeśli żyjemy tak, jakby Bóg istniał i opowiadamy się za dobrem, to nawet jeśli Go nie ma, nic nie tracimy. Natomiast jeśli żyjemy tak, jakby Boga nie było, a On jest, mamy wiele do stracenia. Przed nami ogromna stawka do wygrania – życie wieczne, i to właśnie rozum podpowiada nam rozwiązanie
– mówił.
Na zarzuty, że Bóg nie pomaga osobom biednym, abp Jędraszewski pytał, czy Bóg ma spełniać wszystkie zachcianki i oczekiwania człowieka.
(2202)