Wg publicysty Gazety Wyborczej Henryk Sienkiewicz jest odpowiedzialny m.in. za szaleństwa piratów drogowych. „Nie warto dzisiaj czytać”, bo to „ksenofobia, zaściankowość, mitomania i megalomania”

w Humor


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

sienkiewicz– Propagowanie czytelnictwa w kraju, w którym dwie trzecie obywateli w ubiegłym roku nie miało w ręku ani jednej książki, jest z pewnością słuszne, ale dlaczego musi być to od razu Sienkiewicz?

– zastanawia się w felietonie Roman Pawłowski na łamach Gazety Wyborczej.

Jak przyznaje felietonista, czytał relację z Ogrodu Saskiego, gdzie w miniony weekend para prezydencka zainaugurowała Narodowe Czytanie Trylogii, z mieszanymi uczuciami.

Pochwały wygłoszone przez Komorowskiego pod adresem Trylogii zbywa:

Piękne komunały nie mogą jednak zasłonić szkodliwości dzieł tego „pierwszorzędnego pisarza drugorzędnego”, jak autora „Potopu” nazywał Gombrowicz. To, czym Sienkiewicz pokrzepia, to nie jest bynajmniej wino z omszałego gąsiorka Zagłoby, ale bezkrytyczne uwielbienie przeszłości. To utożsamienie katolicyzmu z patriotyzmem i tożsamością narodową, ksenofobia i zaściankowość, mitomania i megalomania. To wreszcie stereotyp polskości oblężonej, która w każdym obcym upatruje wroga.

Dalej jest jeszcze ostrzej:

Ta piekielna mieszanka, która miała Polakom przywrócić poczucie wartości w dobie zaborów, dzisiaj okazuje się jadem, zatruwającym życie publiczne i zbiorową wyobraźnię. Mentalny wąs naszych polityków, sarmackie postaw się, a zastaw się, skrajny indywidualizm, licytacja, kto jest Polakiem bardziej – to wszystko fatalne dziedzictwo popularnych powieści Sienkiewicza.

Autor uważa, że skutki czytania Trylogii przejawiają się w wielu dziedzinach życia:

od pseudodworkowej architektury przez szaleńczą jazdę na polskich drogach po wojujący katolicyzm rodem z szańców Jasnej Góry.

Autorowi nie podobają się również „podszyte uprzedzeniami opisy Kozaków, których nasz klasyk określa trzema słowami: tłuszcza, motłoch i czerń”, a także „pochwała sadystycznego okrucieństwa”. Efekt?

„zrozumiemy, dlaczego nie warto dzisiaj czytać Sienkiewicza”

– podsumowuje.

Co czytać wg autora? Pawłowski pisze:

Rację miał Stanisław Brzozowski, pisząc, że Sienkiewicz to klasyk polskiej ciemnoty i szlacheckiego nieuctwa. Wyciąganie go dzisiaj na czytelnicze sztandary to anachronizm. Już lepiej przeczytajmy w ramach ogólnopolskiej akcji „Grę o tron”. Krwi i przygód tyle samo, za to nie ma ani śladu narodowej megalomanii.

cały tekst publicysty na łamach „Gazety Wyborczej”

(64)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

2 komentarze

  1. Rozumiem że skur**synowi nie pasuje „To utożsamienie katolicyzmu z patriotyzmem i tożsamością narodową, ksenofobia i zaściankowość, mitomania i megalomania.” Ale żeby tak nakręcać z tymi „piratami drogowymi” to już klient ostro odleciał o_O

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.