Polska stara się o stałą obecność amerykańskiej bazy wojskowej w Polsce. Poparcie dla takich działań wyraziły państwa bałtyckie i Wielka Brytania. Jednak zdaniem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka nie wszystkie polskie media popierają taką inicjatywę. Szef MON zamieścił wymownego tweeta.
W przeciwieństwie do ,,polskiego” Onetu amerykańskie media pozytywnie oceniają nasze starania o umieszczenie stałej bazy wojskowej USA w Polsce
– napisał na Twitterze, dodając:
Polecam lekturę Washington Times, Defence News, New York Times, Washington Post, Army Times czy Bloomberg.
W przeciwieństwie do „polskiego” Onetu, amerykańskie media pozytywnie oceniają nasze starania o umieszczenie stałej bazy wojskowej USA w Polsce. Polecam lekturę Washington Times, Defence News, New York Times, Washington Post, Army Times czy Bloomberg. https://t.co/rBVmghKJcj
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) 4 czerwca 2018
Bloomberg przypomina, że w okresie zimnej wojny w RFN stacjonował 250 tys. żołnierzy amerykańskich. Obecnie front jest krótszy, ale na miejscu jest tylko niewielka liczba żołnierzy NATO rozlokowanych rotacyjnie. Co jeszcze przemawia za stałą obecnością wojsk USA w Polsce? Oprócz względów militarnych, poważne traktowanie wymogu przeznaczania 2 proc. PKB na obronność oraz wzmocnienie więzi między obydwoma krajami. Autorzy tekstu podkreślają, że mimo głośnych sprzeciwów Kremla, Rosja nie jest zdolna podjąć żadnych kontrdziałań. Dlatego USA nie ryzykują, przyjmując hojną propozycję Polski.
Oburzony sformułowaniem polski w cudzysłowie w stosunku do Onetu był Bartosz Węglarczyk, który dopytywał na Twitterze.
Panie ministrze, czy mógłby Pan wytłumaczyć różnicę między „polskim” Onetem a Washington Times, którego właścicielem jest koreański Kościół Moona, ale wg Pana jest amerykański bez cudzysłowu? https://t.co/6QWoGk4b8O
— Bartosz Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺 (@bweglarczyk) 5 czerwca 2018
Niestety p. minister nie odpowiedział na moje pytanie.
Zadam więc kolejne: czy były szef sił lądowych NATO generał Ben Hodges, nagrodzony rok temu przez prezydenta Dudę Orderem Zasługi RP, a wczoraj krytykujący ideę stałych baz NATO w Polsce, jest już teraz „generałem”? https://t.co/IY5FPmnlMz
— Bartosz Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺 (@bweglarczyk) 5 czerwca 2018
Onet w ogóle nie informował o stosunku Amerykanów do baz USA w Polsce. Onet informował o tym, jak amatorsko rząd RP o nie zabiega.
O stosunku Amerykanów do baz USA w Polsce informował za to ostatnio gen. Hodges, odznaczony przez PAD-a Orderem Zasługi RP. Generał jest przeciw. https://t.co/oBatR7HXDL— Bartosz Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺 (@bweglarczyk) 5 czerwca 2018
Czytelnicy komentowali:
Taka sytuacja. Minister: Onet nierzetelnie informuje swoich czytelników w sprawie stosunku Amerykanów do baz USA w Polsce. Redaktor Onetu: przy „amerykańskim” Washington Times powinien także być cudzysłów, minister się nie zna 🙂 Zgadnijcie proszę, kto tu nie jest poważny.
— Marcin Okrój (@marcin_okroj) 5 czerwca 2018
To właśnie generał Frederick Ben Hodges, o którym wspomina Węglarczyk, odradza umieszczenie stałych baz w Polsce. W tekście dla Politico pisze, że to projekt trudny do zrealizowania, który zantagonizuje sojuszników i sprowokuje Rosję. Jego głos podchwycili niektórzy wojskowi. TVP informuje:
Głośno sprzeciwia się polskim wysiłkom również gen. Mirosław Różański, były członek PZPR do końca jej istnienia i absolwent szkoły oficerskiej w czasach Jaruzelskiego.
Jeżeli dla rządzących polityków głos polskiego generała nie ma znaczenia, posłuchajcie amerykańskiego , „Nie rozmieszczajcie amerykańskich baz w Polsce”. Były dowódca wojsk USA na Europę ostrzega https://t.co/GgN9mXgdQj
— Mirosław Różański (@MirekRozanski) 5 czerwca 2018
Internauci pytali:
Ile wart jest argument, że wojska amerykańskie w Polsce będą tylko prowokowały Rosję, jeśli wojska amerykańskie były w RFN (kraj graniczący niegdyś z radziecką strefą wpływów) od 1945 roku i są tam do dzisiaj? Nie sprowokowały Stalina, Chruszczowa i Breżniewa, sprowokują Putina?
— Mateusz_P (@p_mate) 5 czerwca 2018
(2503)