Portal informacyjno-historyczny

Wikipedia / fot: Maciej Szczepańczyk / Wierzbowski

Ukraińscy działacze alarmują: są oburzeni jednym pytaniem, które słyszą ich rodacy, starający się o prawo pobytu w Polsce

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Obywatele Ukrainy, którzy starają się o prawo pobytu w Polsce, pytani są o swój stosunek do Bandery i UPA – informuje ,,Rzeczpospolita”, powołując się na doniesienia Superstacji.

Cytowana jest Natalia Panczenko z inicjatywy społecznej Euromajdan – Warszawa, która twierdzi, że wnioski są odrzucane, jeśli ,,osoba się waha lub niedostatecznie odcina” od UPAa i Bandery.

jeżeli jednak niedostatecznie się odetną od Bandery – żegnaj Polsko

– twierdzi. Cytowana jest również odmowna odpowiedź urzędu Wojewody Mazowieckiego:

Biorąc pod uwagę powyższe nie jest możliwe, aby ktoś, kto jak twierdzi czuje się Polakiem, nie interesował się organizacją, która swoimi działaniami na trwałe zapisała się w tragiczny sposób w historii Polski (…). Zdaniem organu rozpatrującego wniosek świadomość narodowa, to poczucie więzi z określonym narodem, jego historią i kulturą. Aplikujący zaś tak rozumianej świadomości narodowej i więzi z polskością nie posiada

Z powyższego ma wynikać, że urzędnicy uznali, iż wahanie kandydata na repatrianta oznacza, iż próbuje on ukryć swoje pozytywne opinie na temat Bandery i OUN-UPA.

Strona ukraińska wskazuje także, że odrzucono wniosek obywatela Ukrainy, którego dziadkowie posiadali polską narodowość. Urząd odpowiedział:

Z ustawy o repatriacji wyraźnie wynika, iż tylko spełnienie obu warunków przyznania prawa pobytu stałego łącznie, tj. gdy co najmniej jedno z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało polskie obywatelstwo oraz wykazanie swojego związku z polskością skutkuje uznaniem osoby za posiadającą polskie pochodzenie (…). Zainteresowany nie wykazał posiadania polskiego pochodzenia

Sprawę skomentował także Wołodymyr Wjatrowycz, przewodniczący Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który uważa, że zbrodnie komunistów i nazistów są ignorowane przez władze Polski, a jedynie potępienie UPA jest wymagane, aby uzyskać polskie obywatelstwo.

Portal Kresy.pl przypomina, że Panczenko, która podała informację, znana jest z takich wypowiedzi, jak ta, że UPA walczyła z Polakami o niepodległą Ukrainę, a Gdańsk to niemieckie miasto.

Tymczasem Związek Ukraińców w Polsce chce ukarania posła Tomasza Rzymkowskiego za wypowiedź w sprawie penalizacji banderyzmu podczas debaty nad nowelizacją ustawy o IPN.

Próba zastraszenia mnie przez Związek Ukraińców w Polsce jest żałosna. Nie przestraszę się. Złożenie wniosku do Komisji Etyki o ukaranie mnie oraz cały stek inwektyw pod moim adresem jako argumentacja, to odlot. Gratuluję koncepcji zastraszenia

powiedział w rozmowie z wPolityce.pl.

źródło: Rzeczpospolita / Kresy.pl

(13386)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

3 komentarze

  1. Skoro Brytyjczycy uzależniają prawo wjazdu do GB od poglądów to My tym bardziej mamy prawo uzależniać od poglądów przyznanie obywatelstwa czy Karty stałego pobytu.

  2. To jest nasz kraj i mamy prawo pytać o to co chcemy, przed zatrudnieniem pracownika. Zwłaszcza zza granicy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę