Parlament Europejski uważany jest za mekkę demokracji. To w końcu tam politycy debatują, czy dany kraj jest demokratyczny, czy też nie. Jednak jak pokazuje Dobromir Sośnierz, sposób głosowania i liczenia głosów bardziej przypomina demokrację… ludową.
Gdyby podobne głosowanie miało miejsce w polskim parlamencie, możemy być pewni, że członkowie KOD-u podnieśliby larum na całą Polskę. Tymczasem dotąd nie doszły nas słuchy, żeby ich zastrzeżenia budziło mało demokratyczna forma głosowania w samym sercu UE.
(2800)
Chuliganstwo zeby nie powiedziec gangsterka typow ze starej unii, zwłaszcza arogancja Niemców jest oburzająca. Jazda jak pod blokowiskiem. Siedz cicho i potakuj.