
,,Moje jedyne spotkanie z kobietą pracującą w UB. […] zdenerwowała się, złapała ten pistolet, jakby chciała do mnie strzelić”
Wspomnienia z UB Kazimierza Poray-Wybranowskiego w rozmowie z z Leonardem Zub-Zdanowiczem. A teraz wracając do tego, jak mnie wtenczas Angielski zawezwał na śledztwo. Po pewnym czasie weszła do pokoju jakaś pracownica...