Donald Tusk zapowiedział, że w minimalny wzrost rent i emerytur w 2015 r. wyniesie 36 zł. Należy dodać, że to kwota brutto (netto to ok. 25 zł), a emeryci, którzy zechcieliby za tę podwyżkę zjeść obiad w restauracji Sowa i Przyjaciele, musieliby oszczędzać 40 miesięcy.
Jak zaznaczył Tusk, Dodatkowe pieniądze „zadośćuczynią trudom życia codziennego emerytów i rencistów”. Premier zaznaczył, że wsparcie jest istotnie „za małe, ale istotne”. Internauci nie zostawili na premierze suchej nitki. Oto kilka przykładów:
Do żartów internautów możemy dodać wypowiedź samego premiera:
(86)
W 2013 roku państwo wydało około 240 000 000 000 zł netto na emerytury i renty. Oznacza to, że państwo dało emerytom i rencistom podnad tysiąc razy więcej pieniędzy, niż suma wszystkich kwot na omawianym obrazku.
Ludzie, błagam, opamiętajcie się. Są pewne granice podatności na manipulację liczbami. Nawet moj kaloryfer się na to nie nabrał, nie mowiąc o zaprzyjaźnionym chomiku syryjskim.