Media elektryzuje sprawa kary dla TVN24, która zdaniem KRRiT miała manipulować podczas relacjonowania wydarzeń pod Sejmem w grudniu ubiegłego roku. Zastępca przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Bochwic twierdzi, że kara mogła być znacznie surowsza.
Mam nadzieję, że idiotyczna i groźna decyzja KRRiT w sprawie TVN zostanie cofnięta. W wolnym kraju nie można karać mediów za stronniczość
– napisał na Twitterze znany publicysta Igor Janke.
Mam nadzieję, że idiotyczna i groźna decyzja KRRiT w spr TVN zostanie cofnięta. W wolnym kraju nie można karać mediów za stronniczość.
— Igor Janke (@IgorJanke) 13 grudnia 2017
Na jego komentarz odpowiedziała Teresa Bochwic, która napisała:
Nie tylko łamali ustawę o RTV, za co zostali ukarani, ale nie dochowali własnych zobowiązań koncesyjnych, co pozwalałoby podważyć ich prawo do koncesji, a tej nikt im nie odebrał
Na głosy krytyków, że kara nie ma uzasadnienia, odpowiadała:
Na stronie internetowej krajowej rady dwudziestotrzystronicową decyzja o ukaraniu TVN z uzasadnieniem
— Pani Teresa Bochwic (@TBochwic) 13 grudnia 2017
Zdaniem KRRiT, Spółka TVN SA, nadawca programu TVN 24, naruszyła artykuł 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu.
Miało to polegać na zachęcaniu widzów do udziału w zgromadzeniu przed budynkiem Sejmu RP, nieinformowaniu widzów o rozwiązaniu przez Policję zgromadzenia przed Sejmem RP, jednostronnym prezentowaniu wydarzeń poprzez dobór zapraszanych do studia komentatorów i gości, fałszywym przedstawianiu wydarzeń sprzed gmachu Sejmu RP poprzez manipulowanie obrazem i brak niezwłocznego sprostowania informacji nieprawdziwych.
Według KRRiT naruszeniem zasad rzetelnego dziennikarstwa w relacjonowaniu i ocenie wydarzeń sprzed budynku Sejmu RP był dobór gości i ekspertów zapraszanych do studia, z których zdecydowana większość nie kryła swojego krytycznego nastawienia do koalicji rządowej.
KRRiT zwróciła również uwagę na paski:
Cytowano z reguły bardzo emocjonalne wypowiedzi polityków, zawierające sugestie o rozwiązaniach siłowych wobec uczestników blokowania mównicy oraz zgromadzenia przed Sejmem: „Pomaska PO: jedyna opcja jest taka, że marszałek wezwie straż i nas zacznie wynosić – życzymy powodzenia” oraz „Borowska (Kukiz’15): w tym momencie jest tak gorąco, że może dojść nawet do rękoczynów”
(4941)
Zniszczyć jak najszybciej to dziadostwo.