– Przywieźliśmy siedem medali z zawodów, w których rywalizuje czołówka światowego sportu amatorskiego i zawodowego tej dyscypliny – podsumowuje udział Polaków na Mistrzostwach Europy Muaythai IFMA w Chorwacji drugi trener kadry narodowej muaythai Maciej Skupiński. Pierwszym trenerem jest Rafał Simonides.
Na mistrzostwach turnieju wystąpiło dziesięcioro zawodników z Polski, zdobyli siedem medali, sześć brązowych i srebrny. Brąz wywalczyli Natalia Leciejewska, Kamil Dybiec, Łukasz Kubiak, Jakub Rajewski, Rafał Korczak i Łukasz Radosz. Srebro wywalczył Dawid Mirkowski, który uległ w finale po wyrównanej i dobrej walce z doświadczonym Ukraińcem Stanislavem Perzhanovskim, nieznacznie na punkty, 29-28.
– Turniej, jak wszystkie które odbywają się pod patronatem IFMA dobrze obsadzony i dobrze zorganizowany. Walki stały na wysokim poziomie – ocenia Maciek Skupiński w rozmowie z portalem Niezlomni.com. Mistrzostwa w chorwackim Splicie trwały od 22 do 30 października. Uczestniczyło w nich czterdzieści państw.
– Postawa Polaków w przegranych walkach nie przynosi wstydu. Jesteśmy solidną marką muaythai, musimy jednak wyeliminować pewne niedociągnięcia. Konsekwentnie pracujemy nad tym, aby należeć do grona najlepszych drużyn w tej dyscyplinie. Dziękuję za ten wyjazd – podsumowuje Skupiński.
– Największe wrażenie zrobili na mnie Kamil Dybiec, Rafał Korczak i Dawid Mirkowski. Pokazali ogromną waleczność i determinację. Kamil i Dawid mają ogromny potencjał, mam nadzieję, że będzie procentował w przyszłości – chwali swoich zawodników drugi trener kadry, jeden z prekursorów muaythai w Polsce i pierwszy polski mistrz świata w tej dyscyplinie walki.
Chorwackie mistrzostwa były eliminacjami do WorldGames, które odbędą się w przyszłym roku we Wrocławiu. Więcej informacji o imprezie można znaleźć TUTAJ. – Muaythai będzie oficjalną dyscypliną na tej imprezie. Medale zdobyte przez Polaków w muaythai będą liczyły się w ogólnej klasyfikacji medalowej Polski – mówi Skupiński.
TP
(844)