Straszna historia małego Tadzia. Przeżył sowiecki łagier, zginął z powodu makabrycznego procederu w polskiej armii

w II wojna światowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Piotr Zychowicz w swojej najnowszej książce Sowieci opisuje najstraszniejszy system, jaki stworzyła ludzkość – komunizm. Ale przy okazji pokazuje historie, o których rzadko się mówi.

W książce znajduje się m.in. wywiad z byłym żołnierzem Armii Andersa i biografem generała – emigracyjnym historykiem Zbigniewem S. Siemaszką.

Pan Siemaszko znany jest z tego, że nie zajmuje się propagandowym brązownictwem (co jest domeną wielu krajowych badaczy) tylko historią prawdziwą. Opowiedział mi m.in. o makabrycznym procederze, który miał miejsce w Armii Andersa w ZSRS. Czyli rozstrzeliwaniu polskich żołnierzy za drobne kradzieże.

pisze Zychowicz. Oto fragment wywiadu:

– To plama na honorze Wojska Polskiego. W późniejszych opracowaniach skrzętnie pomijano ten temat. Ludzie, którzy przybyli do Andersa, dopiero wyszli z łagrów i więzień. Byli wycieńczeni i wygłodzeni. Rozumiem, że należało utrzymać dyscyplinę. Kilka lat więzienia za kradzież kury w zupełności by wystarczyło. Rozstrzeliwanie tych ludzi było skandalem. Nawet jeżeli zostali skazani na śmierć, Anders powinien był ich ułaskawiać. Sprawa jest o tyle paskudna, że wyżsi oficerowie, którzy mieli władzę i dostęp do magazynów z zaopatrzeniem,
korzystali z tego przywileju bardzo dowolnie i obficie.

 – Najbardziej wstrząsnęła mną historia Tadeusza Mydlarza.

– To był mały chłopiec, który dostał się w ręce Sowietów wraz z ojcem policjantem i razem z nim trafił do obozu w Ostaszkowie. Jego ojca, Władysława, w 1940 roku zamordowało NKWD w ramach zbrodni katyńskiej. Na rozkaz Mierkułowa chłopcu darowano życie. Dwa lata później został zastrzelony za drobną kradzież w polskim wojsku.

(2809)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.