[Polacy, gdziekolwiek się znajdujecie… x3 Polacy… x3]
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Witamy w krainie,
W której Fryco ginie.
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Halinka – sanitariuszka,
Och, jaka gitara dziewuszka
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Trumna tu luksus
Zupa na gwoździu też luksus
Stare Miasto, Stare Miasto,
na na na na na…
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo na na na na…
Wiara się rozkrochmala,
Wilczur się oźlił i piekło podpala
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie możem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A poparzone witki dwie:
Czy tu się głowy ścina?
Tak, tu się głowy ścina!
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie możem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A poparzone witki dwie:
Czy w nocy dobrze śpicie?
Czy śmierci się boicie?!
Zuchwało śpiewa nam tu ten,
ciśnięty w mrok granatów pęk! x2
[Naprzód, Stare Miasto!]
Jest 100 tysięcy dusz,
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd,
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha!
Nie słucha!
Nie słucha!
Nie!
DOSTĘPU DO WŁAZU MY ŻĄDAMY! x7
(298)