Rafał Ziemkiewicz poinformował, że felieton autorstwa Ewy Wanat został usunięty ze strony internetowej Gazety Wyborczej. Ale nie chodziło o dobry smak. Jak wyjaśnia publicysta, odbyło się to na wniosek działu reklamy.
,,Wysokie Obcasy”, dodatek do ,,GW”, gdzie felieton się ukazał, zdaniem działu reklamy czyta wielu starszych samotnych mężczyzn. Tymczasem celem ataku był Jarosław Kaczyński (mimo że jego nazwisko nie padło), choć wielu starszych czytelników zapewne mogło poczuć się urażonych.
Wanat pisała tak:
Wyobraźmy więc sobie mężczyznę, hipotetycznego. W sile wieku, zdrowego, powiedzmy sześćdziesięciolatka. Mężczyzna jest sam. Nigdy nie był w związku. (…) Jakoś sobie radzi – sublimuje popęd – żyje swoimi pasjami, wiarą, dużo czyta, prowadzi aktywne życie intelektualne i zawodowe ale wieczorem wraca do pustego domu i kładzie się sam do łóżka. Nie doświadcza dobrodziejstwa udanego seksu, nie wydzielają mu się hormony przyjemności: endorfina, dopamina i serotonina.
(…) Frustracja przekłada się w oczywisty sposób na emocje i zachowania naszego hipotetycznego mężczyzny. (…) Należy tylko mieć nadzieję, że nie zostanie najbardziej wpływową osobą w jakimś państwie, która będzie miała decydujący wpływ na wszystko – na ustawodawstwo, sądy, spółki skarbu państwa, media publiczne, prezydenta, wojsko i premiera, służby specjalne i politykę zagraniczną. W takim państwie minister obrony nie musiałby wypożyczać bomby atomowej, nasz hipotetyczny bohater by wystarczył”
– pisała dziennikarka.
Całość przypomniał prof. Stanisław Żerko na Twitterze.
Już po Świętach, więc mogę: jeden z najpaskudniejszych tekstów, jakie ostatnio czytałem. Ewa Wanat, „Wysokie Obcasy” pic.twitter.com/DghMVCXE9G
— Stanisław Żerko (@StZerko) 27 grudnia 2015
Dziennikarkę spotkała wtedy lawina krytyki, oskarżano ją o wtrącanie się w życie prywatne. Dodawano, że felieton został opublikowany na łamach Wysokich Obcasów, gdzie zawsze zwracano dużą uwagę na to, by nie krytykować różnych zachowań seksualnych.
Wanat to dziennikarka w latach 2003-2012 redaktor naczelna Radia Tok FM, a w latach 2013–2015 redaktor naczelna i dyrektor programowa Polskiego Radia RDC. We wrześniu 2015 została zwolniona dyscyplinarnie.
(2225)