Z relacji francuskich mediów wynika, że Elisabeth Revol podziękowała za ratunek tylko… Pakistańczykom. Jak informuje Polskie Radio, nie zacytowały w pełni słów samej Francuzki, która wyraziła wdzięczność w stosunku do polskich himalaistów.
Francuskie media informują o podziękowaniach dla pakistańskiej armii oraz lokalnych władz za akcję ratunkową na Nanga Parbat. Podają one depeszę największej francuskiej agencji prasowej AFP, gdzie w wypowiedzi Revol brakuje wzmianki o Polakach.
W rozmowie z RMF FM autor depeszy tłumaczy, że taką właśnie wersję komunikatu, bez wzmianki o Polakach, otrzymał od rzecznika Pakistańskiego Klubu Alpejskiego. Po tym, jak o rażącym błędzie zrobiło się na głośno, na jego stronie w mediach społecznościowych pojawiła się już pełna i poprawna wypowiedź Francuzki, gdzie czytamy podziękowania za akcję ratunkową przede wszystkim polskim himalaistom.
Została ona uratowana przez Adama Bieleckiego i Denisa Urubko (asekurowali ich Jarosław Botor i Piotr Tomala). Kobietę odnaleziono na wysokości ok. 6 tys. metrów. Francuzka już jest w ojczyźnie, tymczasem Polacy utknęli w pakistańskim Skardu – do bazy pod K2 nie mogą na razie powrócić z powodu złych warunków atmosferycznych, które uniemożliwiają lot śmigłowca.
(4055)