W programie ,,Skandaliści” Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej uznała, że statuetka ,,cebulowego macho”najbardziej należy się Tomaszowi Terlikowskiemu. Jej zdaniem, to ,,wyróżnienie” za szowinistyczne komentarze pod adresem kobiet.
Nie tylko za swoje teksty, które powiedział w tym roku. Terlikowski obraził nie tylko mnie, ale obraził wiele kobiet w Polsce
– mówiła posłanka.
Statuetka przypomina te nadawane podczas oskarowej gali. Tylko wyróżniają ją jeden element – łańcuszek z cebul.
A oto #CebulowyMacho z bliska – statuetka dla @tterlikowski od @JoankaSW – Panie redaktorze, zapraszamy do programu już za tydzień! pic.twitter.com/aUVq2Iqfqt
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) 22 października 2016
Tomasz Terlikowski miał kiedyś powiedzieć o posłance:
O takich ludziach, jak posłanka .Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus profesor Mieczysław Gogacz mawiał, że będą zbawieni dla swojej głupoty. Bóg nikogo bowiem nie karze dwa razy
Scheuring-Wielgus wskazała również na jednego z posłów, którego określiła jako ,,żonaty katolik, śliniący się na widok posłanek”, mówiąc o Trybunale Konstytucyjnym powiedział do jej koleżanki z Nowoczesnej.
,,kobieta jest łatwa, gdy naga da” [a nie ,,nagada” – red.]
co uważa za przejaw seksizmu. Scheuring-Wielgus zapowiedziała, że jeśli poseł nie przeprosi do 22 listopada, ujawni jego nazwisko.
Panie pośle, jeśli do tego czasu nie przeprosi pan mojej koleżanki z ław poselskich, powiem kim pan jest
– mówiła.
Była również pytana o przeciwników politycznych. O Jarosławie Kaczyńskim mówiła:
Bardzo samotny człowiek. Myślę, że ta jego samotność, wyobcowanie, że nie posiada rodziny i bliskich relacji z innymi osobami, doprowadza do tego, że to go wykańcza. Dlatego knuje i robi to, co robi
Andrzeja Dudę określiła jako ,,rezydenta”.
Zupełnie nie rozumiem milczenia, tego, że daje się tak traktować bardzo marionetkowo. Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Zadziwiające jest dla mnie milczenie pierwszej damy
– dodawała.
Beatę Szydło nazwała ,,kobietą bez charakteru”, a Antoniego Macierewicza osobą, która ,,żyje w jakimś swoim świecie wyimaginowanym, do którego nikt nie ma dostępu”.
Co ciekawe, mimo wielu negatywnych i bardzo ostrych w swojej wymowie wypowiedzi pod adresem przeciwników politycznych posłanka wygłosiła tyradę pod adresem tych, którzy ją atakują:
słowa mogą ranić i mogą prowadzić do czynów, których możemy żałować. Że słowa są niebezpieczne i że warto jest i trzeba szanować drugiego człowieka niezależnie od poglądów
Jak Scheuring-Wielgus stosuje się do formuły, którą sama wygłosiła, widać powyżej i choćby w nagraniu poniżej:
(705)
