Mieli uciekać przed wojną, ale to nagranie pokazuje, że bywa inaczej. Poniższe nagranie przedstawia imigrantów, którzy skarżą się nie na prześladowania w ojczyźnie, z której właśnie uciekli, ale na nieodpowiednie… warunki socjalne.
Pierwszy z przepytywanych nie może ukryć rozczarowania, że władza zwleka z wypłatą zasiłków? Dowód? Pusta kieszeń, którą mężczyzna pokazuje do kamery. Brakuje mu również serdeczności lokalnych mieszkańców. Apeluje: – To duży problem, rozwiążcie go dla nas
Z kolei w byłych amerykańskich koszarach, gdzie umieszczeni są uchodźcy, również panują złe nastroje. Lektor podkreśla: mimo pełnego wyżywienia i zakwaterowania. Okazuje się, że goście mają wyższe wymagania. Jedna rodzina przyjazd do Europy uznała za maksymalizację swoich szans, ale tymczasem…
– Musimy z dzieckiem mieszkać w pokoju, który ma cztery metry kwadratowe, jesteśmy bardzo rozczarowani, jak to jest wszystko zorganizowane
– mówi uchodźca. Ale czy polscy uchodźcy w czasie II wojny światowej, tak często przywoływani w tym kontekście przez lewicowo-liberalne media, również mieli takie wymagania, kiedy cudem wydostali się ze Związku Sowieckiego…
(2770)