Na takie rzeczy idą pieniądze podatnika. Imigrant jako drag queen przyjechał do Warszawy i... [WIDEO] - Niezłomni.com

Portal informacyjno-historyczny

Na takie rzeczy idą pieniądze podatnika. Imigrant jako drag queen przyjechał do Warszawy i… [WIDEO]

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Różne inicjatywy LGBT są wspierane hojnie z publicznych pieniędzy. O ile ostatnio rząd mocno przykręcił kurek, prezydenci miast hojną ręką rozdają pieniądze podatników. Oto przykład.

W Warszawie wcześniej podatnicy musieli wbrew własnej woli finansować m.in. kolejne odbudowy tęczy na Pl. Zbawiciela. Teraz ich pieniądze pójdą na występy tzw. drag queen – Wietnamczyka w stroju karnawałowym.

Teatr TR Warszawa reklamował imprezę na Facebooku:

Najpiękniejsze warszawianki to przyjezdne! […] KIM to pierwszy w Polsce drag-up, czyli połączenie występu drag queen ze stand-upem. KIM to sztuka luźno oparta o życiową historię i postać Kim Lee – drag queen pochodzącej z Wietnamu. Kim Lee to wcielenie Andy’ego – mężczyzny, który przyjechał do Warszawy, by studiować fizykę plazmową. Postać Kim Lee staje się punktem wyjścia do szerszej wypowiedzi o kondycji współczesnego człowieka. KIM to pytanie o to, co konstytuuje nasze postrzeganie siebie. Czy wciąż możemy swobodnie lawirować pomiędzy tożsamościami, czy raczej narracja jest nam z góry narzucona? Jakie jest znaczenie słów obcy, inny i czy wszyscy jesteśmy dziś imigrantami?

Dziennik Narodowy podkreśla:

Wsparcia wydarzeniu udzieliła zresztą nie tylko Hanna Gronkiewicz-Waltz, ale również Bemowskie Centrum Kultury, również utrzymywane z pieniędzy podatnika, które nad tym projektem objęło patronat. W promocję dewiacji jak więc widać bardzo mocno angażują siły i środki instytucje publiczne.

(1415)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę