Ryszard Petru mówił na konferencji w czwartek, że marszałek województwa „jest wybierany przez mieszkańców”. Na te słowa śmiechem zareagował rzecznik Nowoczesnej Paweł Rabiej, któremu odtworzono nagranie w studiu Polsatu.
Marszałek – przypomnę – jest wybierany przez mieszkańców i to on tak naprawdę powinien pomagać na miejscu
– obwieścił Petru ku zażenowaniu słuchających go dziennikarzy. Mówił też ,,rząd nie ma kontaktu z rzeczywistością i utknął w błocie ze spóźnioną pomocą”.
Lepiej do swojej roli przygotowany był Rabiej:
Marszałka województwa wybiera sejmik (województwa)
Prowadząca nie ukrywała swojego zdziwienia:
Nie rozumiem, dlaczego Rabiej takie rzeczy może wiedzieć, a Petru nie
Rabiej próbował tłumaczyć szefa:
Nie ma lidera w kraju, nie tylko politycznego, ale też gospodarczego, czy kierującego jakąś instytucją, który zna się na wszystkim. Państwo jest bardzo złożone
Jak się okazuje, stanowczo zbyt złożone…
Jedyny Polak,
który uważa,
że marszałek województwa jest wybierany w wyborach bezpośrednich.
#Petru pic.twitter.com/GZRRBiKtSn— Anna Pańczyk (@A_panczyk) 25 sierpnia 2017
(9935)
Petru tez jest wybrany, niestety przez podobnych do niego d.bili.