Nasi studenci dziwowali się, że na tablicach rejestracyjnych swych samochodów miał napisane: „Rycerz” i „Bryczka”. Naturalnie większość nie rozumie po polsku, a więc czarna magia już u zarania. PRL-owcy z przekąsem wyrażali się o jego nazwisku. Nie rozumieją, że zwykle im prostsza godność, tym bardziej starożytna.
Generał Walter (Władysław – Władek) Jajko był żołnierzem, historykiem, strategiem, politykiem, profesorem The Institute of World Politics. Urodził się w Filadelfii w 1937 r. Rycerska rodzina Jajko-Jajkowski pieczętowała sią herbem Jelita. Jajkowie walczyli właściwie we wszystkich polskich wojnach i powstaniach. Mieli majątek na Podkarpaciu w okolicach Limanowej. Jego ojciec, również Władysław, był zawodowym kapitanem WP, weteranem wojny bolszewickiej. Ponieważ Jajko senior wspierał centroprawicowe Stronnictwo Ludowe „Piast” został usunięty z armii przez sanację. Postanowił emigrować do Ameryki. Tam wraz z żoną Anielą doczekali się kilkorga dzieci. Władek junior był najstarszy.
Rodzina mocno popierała polską tradycję i religię katolicką. Wpojono w niego etos służby wywodzący się ze szlachty i zaadaptowany przez inteligencję. Uczono go, że służymy dlatego, że Bóg nas pobłogosławił bardziej niż innych i dlatego mamy obowiązek pomagać tym, którzy nie są aż takimi szczęściarzami. Bóg, Honor, Ojczyzna. Służymy solidarnie Sprawie, która jest większa od nas samych. Władek chłonął takie nauki. A były one w pełni skoordynowane z jego amerykańskimi marzeniami. Stąd znalazł ich spełnienie w służbie publicznej, a szczególnie w siłach zbrojnych, w lotnictwie.
Generał, gdy mógł sobie na to pozwolić, pomagał w działalności polonijnej. W pewnym okresie wziął na siebie redakcję „The Polish Review” wydawanego przez Polish Institute of Arts and Sciencies (PIASA). Wygłaszał odczyty dla Kongresu Polsko-Amerykańskiego (PAC). Publikował w polonijnym „The Sarmatian Review” i w krajowej „Gazecie Polskiej”.
Naturalnie Władek włączył się właściwie we wszystkie przedsięwzięcia Katedry im. Tadeusza Kościuszki w The Institute of World Politics. Był mentorem naszych polskich i polsko-amerykańskich stażystów. Pomógł nam przy projekcie Intermarium i innych. Organizował odczyty i wykłady, które potem wychodziły w szeroki świat za pomocą internetu i innych środków i sposobów. Zawsze nas wspierał we wszystkich kontrowersyjnych sprawach.
Wraz z profesorem Genem Poteatem Walter Jajko zaangażował się w sprawę smoleńską. Ciężko chory przygotował komentarz na temat kryzysu na Ukrainie, co inkorporowałem w swoje wystąpienie, naturalnie dziękując Władkowi. Często przywoziłem dla niego najnowsze materiały do historii Polski i na bieżące tematy. Najbardziej wzruszył się, gdy mu sprezentowałem album „Żołnierze Wyklęci”. Dotykał z przejęciem zdjęć. Jego jasnoniebieskie oczy przybrały kolor stalowy, gdy kartkował książkę przy mnie. Był jednym z nich.
Właściwie wszystko, co Władek robił w służbie, jest utajnione. Kiedyś wytłumaczył mi, że formalnie prawie wszystkie tytuły i stanowiska pracy były wydumane. „To nie jest to, co robiłem”. Oto oficjalna biografia: „Służył w operacjach myśliwskich, zwiadowczych, bombowych, transportowych i specjalnych oraz w oddziałach wywiadowczych w Azji Południowej, Afryce Północnej i gdzie indziej.
[quote]Jego przydziały sztabowe to: oficer do spraw planowania strategicznego w wydziale do spraw koncepcji, strategii i doktryny zastępcy szefa sztabu lotnictwa USA, analityk strategii w Dyrekcji Spraw Sowieckich, analityk do spraw Paktu Warszawskiego w Dyrekcji Szacowania w dziale wywiadu kwatery głównej lotnictwa; długofalowy planista przy sekretarzu (ministrze) do spraw lotnictwa; asystent zastępcy szefa sztabu lotnictwa. Po przejściu w stan spoczynku gen. Jajko służył jako dyrektor specjalnego zespołu doradczego w biurze sekretarza (ministra) obrony; jako asystent do spraw nadzoru nad Wywiadem u Sekretarza Obrony (gdzie nadzorował wszystkie działania wywiadowcze w ramach Departamentu Obrony – DO); jako pełniący obowiązki zastępcy podsekretarza obrony do spraw wsparcia politycznego DO (gdzie był najwyższym stopniem urzędnikiem do spraw wywiadowczych w tym departamencie); oraz jako kierownik programu prezydenckiego (do spraw wywiadu). [/quote]
Funkcje Waltera Jajko oznaczały, że kierował wszystkimi tajnymi operacjami (covert actions) DO oraz wspierał z ramienia DO tajne operacje CIA. Napisał pierwszy dokument zawierający doktrynę dyplomacji publicznej – czyli takiej uprawianej ponad głowami rządów a skierowanej wprost na podległych im ludzi – w historii DO. Zrewidował również gruntownie doktrynę operacji psychologicznych DO. Był jednym z niewielu wielce rzadkich urzędników, którzy zajmowali się splotem strategii wojskowej, dyplomacji, dyplomacji publicznej, komunikacji strategicznej, kontrpropagandy, strategii psychologicznej oraz wojaczki politycznej”.
Cześć i chwała bohaterom!
Marek Jan Chodakiewicz, źródło: Tygodnik Solidarność
(55)