W mediach sympatyzujących z opozycją powstają o nich entuzjastyczne artykuły. – Rebelianty Podkarpackie – to oni rozrabiają na spotkaniach z politykami PiS – czytamy na łamach ,,GW”. Z niego dowiadujemy się więcej o organizacji, której nagranie ostatnio trafiło do sieci. Kim jest grupa ludzi w przeszłości należących do KOD-u do zadań specjalnych?
Narobili szumu. Najpierw w Przemyślu zakleili kolorowymi karteczkami wystawę antyaborcyjną. W Rzeszowie rozdawali ulotki o konstytucji. A w Nisku zmusili szefa MON Mariusza Błaszczaka do skrócenia spotkania z wyborcami
– nie może się nachwalić ugrupowania Joanna Pasterczyk na łamach ,,GW”, dodając, że ,,wyłamali się z KOD-u i zaczynają przerastać mistrza”.
Z ciekawości zajrzeliśmy do sieci, a tam jeden z ostatnich happeningów pod mieleckim sądem.
Podkarpacki odłam #KOD „Rebelianty” objeżdża miasta województwa, protestuje przeciwko reformie i ubiera pomniki. Tutaj w liczbie 13 osób zawitali przed Sąd Rejonowy w Mielcu. pic.twitter.com/KZmDFba1Gk
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 6 sierpnia 2018
Powiało grozą? Jak informuje ,,Na Temat”, to grupa, która chce wstrząsnąć ,,kolebką PiS”. Chwalą się, że przed nimi uciekał Stanisław Piotrowicz, gdy dowiedział się, że będą.
To była typowa ucieczka. Ludzie, którzy zorganizowali to spotkanie, byli przerażeni, co Piotrowicz powie, że przyszła opozycja. A gdy przyjechał, spóźniony, to ukryli go w jakiejś salce i nie dopuścili do spotkania. Potem pojechaliśmy za nim do Gaci. Tam spotkanie się odbyło i kilka pytań udało nam się zadać. Ale nie wszystkie. Na dalsze Piotrowicz się nie zgodził
– mówił Jerzy Bednarowicz, jeden z założycieli ruchu. Czeka ich dużo pracy, bo na Podkarpaciu niepodzielnie rządzi PiS.
To orka na ugorze w typowo pisowskim okręgu
– żalą się członkowie, jednak od razu dodają:
Jest nadzieja, że odbijemy Podkarpacie dla demokracji!
Jak działają? Oprócz sądów, na celownik wzięli kościoły:
Stajemy w pobliżu kościoła, puszczamy Odę do Radości, Hymn Polski. Rozdajemy ulotki. Zachęcamy do rozmowy. Zawsze rozdajemy Konstytucję, opracowaną przez naszych znajomych w formie bibuły, jak w Stanie Wojennym. Koleżanka zaznaczyła w niej wszystkie artykuły, które zostały złamane przez PiS. Na marginesach są komentarze
– mówi działaczka w rozmowie z Na Temat. Czy organizacja okaże się skuteczniejsza niż KOD? Internauci są nastawieni sceptycznie…
Ta grupa „Rebelianty Podkarpackie” robi protesty przed sądami w miastach województwa i ostatnio ubiera pomniki w tamtym rejonie. 2 tygodnie temu w Rzeszowie gościli Tuleyę na wykładzie o praworządności, a potem na pikiecie przed sądem. pic.twitter.com/ptdRbYN9g6
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 6 sierpnia 2018
(1895)