Takie zdjęcia bywają publikowane w polskich mediach, natomiast we Francji można za pokazanie ich stracić immunitet. Przekonała się o tym Marine Le Pen, której francuski parlament właśnie zawiesił ten przywilej. Wszystko przez pokazanie egzekucji dokonanej przez dżihadystów.
Liderka Frontu Narodowego zareagowała na decyzję ironicznym wpisem:
Lepiej być dżihadystą wracającym do Francji z Syrii niż posłem, który potępia brutalność Państwa Islamskiego. Podejmuje się wtedy mniejsze ryzyko prawne.
Co takiego zrobiła Le Pen? W grudniu 2015 roku udostępniła fotografię, na której widzimy egzekucję amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foley’a. Upublicznienie sytuacji wywołało skandal i wpis został usunięty. Polityk tłumaczyła, że nie wiedziała, kim była osoba, na której dokonywano egzekucji.
Na jej Twitterze były też fotografię mężczyzny, przejeżdżanego przez czołg, a także człowieka, który płonął, zamknięty żywcem w klatce. Wszystkie pokazywały ,,dokonania” ISIS.
Francuskie prawo jest bezlitosne: publikowanie obrazów prezentujących przemoc zagrożone jest trzema latami więzienia grzywną w wysokości 75 tys. euro.
(6828)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ta stara k…….wa Francja – Stefan Kisielewski
Without comment there is nothing to explain debuff
NIe ma co tłumaczyć tym debilom