Stefan Tompson to znany blogger, który przyjaźni się z Tommym Robinsonem od kilku lat. W rozmowie z serwisem wPolityce.pl podkreśla, że znanego na całym świecie aktywistę ,,chcą uciszyć, bo przedstawia poglądy milionów Brytyjczyków”.
Jego zdaniem to właśnie Robinson ,,mówi głosem zmarginalizowanych Brytyjczyków, którzy czują się opuszczeni przez partię labourzystów i przez mainstream konserwatywny”.
Cierpią konsekwencje multikulturalizmu i niekontrolowanego napływu imigrantów z krajów Trzeciego Świata i z państw muzułmańskich
– podkreśla Tompson, dodając, że elit nie dotyka problem masowej imigracji – za wszystko płaci klasa robotnicza.
To Robinson mówi głośno, czym jest radykalny islam. To on pokazywał fakty obnażające gang pedofilów.
To skandal, o którym mówi cała Anglia. Anglicy są wściekli
– podkreśla Tompson, który przypomina, że za relacjonowanie procesu gangu muzułmańskich gwałcicieli trafił do więzienia. O próbach kneblowania Robinsona mówi:
To jest niezwykle niebezpieczne. Nie może być zgody na cenzurę i na łamanie wolności słowa
O wyroku dla aktywisty Tompson ma jednoznaczne zdanie:
To niesprawiedliwy wyrok, który zapadł w procesie politycznym. Jest to absolutnie obrzydliwe nadużycie prawne, w kraju, który dał system prawny prawie połowie świata.
Sama przemoc seksualna staje się prawdziwą zmorą na Wyspach.
W każdym mieście, gdzie jest większa mniejszość pakistańska taka przemoc występuje. Jest to plaga, o której trzeba mówić
– mówi Tompson.
Relacja Tommy’ego Robinsona z Marszu Niepodległości:
(2178)
