Białoruska straż graniczna poinformowała o nietypowej sytuacji. 11 stycznia wykryła nietypowy pojazd, który zbliżał się od strony Litwy. Okazało się, że jest to… bezzałogowa, zbudowana chałupniczo, drezyna, przystosowana do przemytu papierosów.
Jak czytamy na stronie ,,Białoruś po polsku”, urządzenie zostało zbudowane domowym sposobem. Składa się z silnika elektrycznego napędzanego dwiema bateriami i siatki, która pozwalała na przewiezienie niewielkiego towaru. Drezyna jechała pusta, więc białoruskie służby sądzą, że albo było to rozpoznanie trasy i test nowej formy przemytu, albo pojazd już przewiózł papierosy do Litwy i wracał pusty.
(6574)
CZy oni się kiedyś ogarną…