Pomnik rtm. Witolda Pileckiego stanie w al. Wojska Polskiego na Żoliborzu – jednogłośnie zdecydowała w czwartek Rada Warszawy. Za monument honorowego obywatela stolicy zapłaci miasto.
Miejsce w al. Wojska Polskiego między pl. Inwalidów a ul. Felińskiego zaproponował pół roku temu burmistrz Żoliborza Krzysztof Bugla (PO). Była to reakcja na pomysł radnych PiS i aktywistów środowisk patriotyczno-narodowych, którzy monument rtm. Pileckiego chcieli ustawić na pl. Wileńskim na Pradze, by w ten sposób zablokować powrót pomnika Braterstwa Broni (czyli „czterech śpiących”).
Za lokalizacją żoliborską przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, al. Wojska Polskiego w planie zagospodarowania przestrzennego przewidziana jest jako miejsce dla pomników.
Po drugie, wytyczona w II RP aleja z biegnącym w środku szerokim pasem zieleni miała się stać aleją Chwały Oręża Polskiego, lecz plany te przekreślił wybuch wojny.
Po trzecie, w 1940 r. w domu w al. Wojska Polskiego 40 rtm. Pilecki dał się aresztować Niemcom, żeby dostać się do obozu Auschwitz-Birkenau i organizować tam ruch oporu. – W naszej dzielnicy jest Cmentarz Wojskowy z „Łączką”. Mam nadzieję, że uda się tam znaleźć pochowanego po egzekucji rotmistrza. Żoliborz byłby godnym miejscem dla tego pomnika – podkreślał burmistrz Bugla.
źródło: warszawa.gazeta.pl
(31)