Wiadomo było, że islamiści zaatakują przed Świętami Bożego Narodzenia. Jest to dla nich najbardziej dogodny i najbardziej symboliczny moment walki z chrześcijaństwem – mówi dziennikarz śledczy Witold Gadowski w rozmowie z Tomaszem Plaskotą (wPolityce.pl).
Gadowski, który właśnie wrócił z Berlina, kręcił zdjęcia do kolejnego odcinka ,,Łowcy smoków” w miejscu, gdzie doszło do zamachu. Rozmawiał m.in. z miejscowymi salafitami.
Salafici w Niemczech wytworzyli całą subkulturę zmonopolizowaną przez gangi tureckie albo arabskie, z własnymi raperami i bohaterami, jednym z nich jest ochroniarz Pierra Vogla. Mają gangi motocyklowymi, kontrolują konkretne rewiry, handlują narkotykami, zajmują się kradzieżami, rozbojami
– opowiada Gadowski. Ich liczbę szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy. Wielu z nich to żołnierze Państwa Islamskiego. Berlin to właśnie stolica europejskiego salafityzmu.
Jego zdaniem, niemieckie służby, mimo że mają dużo lepsze rozeznanie niż polskie, nie były w stanie zapobiec atakowi, który musiał nastąpić w mieście, gdzie żyje około 200 tys. muzułmanów. Moment przed Świętami był symboliczny. Ale Polacy również mają czego się obawiać.
w Polsce też może dojść do ataków islamistów. W zachodniej części kraju zamieszkało wielu salafitów. Przeprowadzają się z Niemiec do Polski. Zaatakowanie symboli katolickich symboli w katolickim kraju, połączone z zabijaniem ludzi może być celem ich ataków terrorystycznych
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.