W czasie rządów Donalda Tuska (2008-2014) z Polski wyprowadzano rocznie około 60 mld złotych kapitału. Teraz bilans nadal jest ujemny, ale kwota nie poraża już tak bardzo.
Z oficjalnego bilansu płatniczego Polski wynika, że za niespełna 7-letniej kadencji Donalda Tuska na stanowisku premiera saldo rachunku bieżącego wyniosło -411,3 mld złotych, co daje ponad -60 mld złotych rocznie. Taką kwotę wytransferowano poza granice Polski w formie rachunków za usługi i towary, opłaty i odsetki od pożyczek. Najgorsze były lata 2008, 2010 i 2011, gdy Polska „oddała” odpowiednio 85,7 mld złotych, 77,7 mld złotych oraz 81,5 mld złotych.
W porównaniu do kadencji Tuska dużo lepiej wygląda sytuacja w ostatnim czasie. W 2016 roku saldo rachunku bieżącego Polski nadal było ujemne, ale wyniosło tylko – 5,5 mld złotych. Skąd taka zmiana? Polska pod rządami PiS zdołała odwrócić stosunek importu do eksportu. Podczas gdy w 2008 roku saldo obrotów towarowych było ujemne i wyniosło aż -82,5 mld złotych, to już w 2016 roku Polska odnotowała nadwyżkę w wysokości 8,5 mld złotych.
Poczekam jeszcze na raport Global Finance Integrity, ale wygląda to imponująco https://t.co/ihQf4IQBqv
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 10 maja 2017
źródło: Niewygodne.info.pl / NBP.pl
(13870)
